Lukas1985 owszem, len tworzy w jelitach warstwę ochronną w postaci śluzu. Biorąc pod uwagę całe ziarna lnu, przyswajalność różnych witamin, makro i mikro elementów jest delikatnie mniejsza, co nie znaczy że całkowicie zablokowana. Inaczej rzecz wygląda w przypadku kiedy ziarna lnu zmielimy. Oczywiście, pod wpływem wody, w jelitach też wytworzy nam się bariera ochronna, ale przyswajalność praktycznie nie zostaje zmniejszona. Generalnie w przypadku lnu, stosuje się pewien margines jeśli chodzi o spożycie niektórych lekarstw. Margines ten obejmuje 1h przed planowanym spożyciem ziaren lnu, jak i 2h po spożyciu. Ale jeśli ktoś ma obawy związane z ziarnami lnu, może przejść na łatwiej przyswajalną formę w postaci oleju lnianego. Od siebie bardzo polecam budwigowy. Mowa tu o oleju zimno tłoczonego i niepasteryzowanego jak i nieoczyszczanego. Suplementacja w iloscib15 ml dziennie, znacząco potrafi wpłynąć na jakość naszego samopoczucia