(30.03.2025, 03:16)moscato00 napisał(a): dokladnie tak jak mowisz
Gdyby tak statystycznie liczyć, to ja i mój pies mamy po trzy łapy – no właśnie, tak samo jak twój argument o tych sklepach.
To, że trafiłeś akurat w momencie, gdy jeden sklep się zamykał exit scamem, a drugiego zawinęli, to zwykły pech, a nie żaden dowód. To jak z rzucaniem monetą:
Gdybyś w ogóle nie trafił na żaden problem – uznałbyś, że wszystkie sklepy są uczciwe?
Trafienie dwa razy pod rząd na zielone światło – to nie "system", tylko fart.
Znalezienie dwóch zepsutych chipsów w jednej paczce – nie znaczy, że cała fabryka ssie, po prostu pech.
Twoja sytuacja to klasyczny błąd myślenia – szukasz związku tam, gdzie go nie ma, bo ludzki mózg uwielbia wzorce nawet w chaosie. Gdybyś trafił na 10 sklepów i wszystkie cię oszukały, to można by gadać. Ale dwa przypadki w różnych momentach? To jak winić całe miasto, bo dwa razy pod rząd złapałeś czerwone światło na tym samym skrzyżowaniu.