Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Pierwsza kreska - Co czułeś?
30.03.2025, 14:17
Ja tego nigdy nie zapomnę - mój pierwszy raz był z cherry coco ze stacjonarki jlna krakowskiej w Tarnowie (tam gdzie komisariat z drugiej strony).
Pierwszą linię gdzieśtam wydmuchałem, ale potem mi już weszła.
Byłem wtedy po wielu latach ciężkiej depry i walenia jedynie kanna, tych najbardziej syfiastych
W jednej chwili uruchomiło mi się normalne, pozytywne myślenie. Pamiętam gadałem bratu, że już zapomniałem że można się tak normalnie czuć, a nie ciągle przybity i bez pomysłu.
No i przez to wjebalem się potem w keto na wiele lat eh.
Ale tej różnicy w poziomach samopoczucia to już nigdy nie zapomnę. Z drugiej strony, tak normalnie się już teraz czuję, dzięki terapii, na trzeźwo.
Pierwszą linię gdzieśtam wydmuchałem, ale potem mi już weszła.
Byłem wtedy po wielu latach ciężkiej depry i walenia jedynie kanna, tych najbardziej syfiastych
W jednej chwili uruchomiło mi się normalne, pozytywne myślenie. Pamiętam gadałem bratu, że już zapomniałem że można się tak normalnie czuć, a nie ciągle przybity i bez pomysłu.
No i przez to wjebalem się potem w keto na wiele lat eh.
Ale tej różnicy w poziomach samopoczucia to już nigdy nie zapomnę. Z drugiej strony, tak normalnie się już teraz czuję, dzięki terapii, na trzeźwo.

