Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Pablo - Opinie o produkcie.
17.07.2022, 21:27
Witajcie
Z racji, że jest to mój jubileusz
200 POSTÓW NA DOPAL.NET
to jasną sprawą jest, że będzie pisana recka
Mało tego, jest to recenzja zbiorcza dwóch przesyłek od Pablo Escobar ,które to zostały wygrane w konkursie na najaktywniejszego forumowicza, a które to wylądowały w jednym tygodniu - i właśnie dlatego recenzja zbiorcza.
Jakby tego było mało materiał był testowany w duecie, co u mnie naprawdę rzadko się zdarza.
Jakby tego nadal było jeszcze mało, to powiem Wam, że te 3CMC ,które wylądowało w obydwu przesyłkach, to wg mnie
NAJBARDZIEJ
ZAJEBISTE
3 CMC
EVER
To,co wydarzyło się po zajebaniu w klamę ok 200mg można porównać jedynie do wybuchu supernovy w galaktyce oriona, lub do narodzin małpy...
...przez krokodyla
Umówiłem się z kumplem na ławeczce nad jeziorem, a gdy tam pomykałem rowerkiem w zanadrzu miałem już plan na dobrą bajerę no i oczywiście to cudo - 3CMC PABLO.
"Siema - siema, co tam, co u Ciebie
A no mam coś dobrego - mówię"
"To co, lecimy? - No raczej!"
Mój Ziomek kilka razy już rc próbował, ale wszystko co testował, to jakieś padło z ulicy.
Generalnie to standardowy feciarz z niego.
Zrobiłem dwie lagi, sobie 200, koledze 150 mg - tak dla bezpieczeństwa.
Kryształ twardy jak skała, myślałem, że ekran w telefonie pęknie, ale rozkruszyłem dziada
Jeb, jeb - lagi poszły...
I się kurwa zaczęło...
Na początek wjechała
PRZECUDOWNA
EUFORIA
Dosłownie wbiło nas w ławkę jakby obok meteoryt pierdolnął, a gdyby nie było oparcia, to wyjebałbym się na plecy
Niesamowite uczucie...
Ja wiem, że żadko testuję trójki i tolerka na nie niska, no ale takich fajerwerków to bez kitu się nie spodziewałem.
I do tego jeszcze to narastające ciepło...
Ja pierdolę, jak to ciepło wjechało, to zacząłem się zastanawiać, czy to aby nie mefedron...
I ta euforia tak trwała koło pół godziny, gdy zaczęła spadać, to równo ze spadkiem eufo wjechał cleerhead i taki stonowany speed.
W głowie szum , na gębach banan
Po pół godzinie od sniffa zaczęliśmy wykazywać pierwsze jakieś próby poruszania się.
Obok mnie stał plecak, a w nim 2 żubry.
Otworzyłem jemu i sobie i tak zeszło do godziny.
Pierwsze słowa jakie ziomek wypowiedział po zejściu tej eufori to: "CO TO KURWA BYŁO?"
Bo tak, to jedyne słowa które byliśmy w stanie wypowiadać, to:
"Ooo ja, Oooo kurwa, Łooo żesz"
Jakby ktoś tak wtedy nas posłuchał, to mógłby odnieść wrażenie, że walimy konia
No ja już od dawna nie pamiętam, aby coś mi tak zamknęło mordę jak TO.
Moje odczucia to 70/30 eufo/speed.
U ziomka chyba jeszcze bardziej w stronę eufo.
Niesamowite!
Spiliśmy piwko i poszliśmy do mnie na chatę na bajerę, żeby na przypale nie siedzieć, po drodze jeszcze żabka i po jednym żuberku.
Na chacie zrobiliśmy jeszcze po dwie lagi, ale przy każdej kolejnej euforia już nie była tak mocna jak za pierwszą lagą, choć wyczuwalna nadal była.
Dwie godziny siedzieliśmy jeszcze u mnie, po czym ziomek dostał małe zawiniątko "na drogę" i poszedł na chatę ,a mnie czekała nieprzespana noc i oczywiście pornhub bo libido jest po tym naprawdę wspaniałe, a orgazm to kosmos
Ocena?
Jaka kurwa ocena???
Bierzcie póki jest
PS.
Od siebie dodam, warto na pierwszy raz zajebać konkretną lagę - oczywiście znając swoje możliwości i swoje dawkowanie, BHP najważniejsze!
Wrażenia nieziemskie!
Bardzo dziękuję Pablo
Z racji, że jest to mój jubileusz
200 POSTÓW NA DOPAL.NET
to jasną sprawą jest, że będzie pisana recka
Mało tego, jest to recenzja zbiorcza dwóch przesyłek od Pablo Escobar ,które to zostały wygrane w konkursie na najaktywniejszego forumowicza, a które to wylądowały w jednym tygodniu - i właśnie dlatego recenzja zbiorcza.
Jakby tego było mało materiał był testowany w duecie, co u mnie naprawdę rzadko się zdarza.
Jakby tego nadal było jeszcze mało, to powiem Wam, że te 3CMC ,które wylądowało w obydwu przesyłkach, to wg mnie
NAJBARDZIEJ
ZAJEBISTE
3 CMC
EVER
To,co wydarzyło się po zajebaniu w klamę ok 200mg można porównać jedynie do wybuchu supernovy w galaktyce oriona, lub do narodzin małpy...
...przez krokodyla
Umówiłem się z kumplem na ławeczce nad jeziorem, a gdy tam pomykałem rowerkiem w zanadrzu miałem już plan na dobrą bajerę no i oczywiście to cudo - 3CMC PABLO.
"Siema - siema, co tam, co u Ciebie
A no mam coś dobrego - mówię"
"To co, lecimy? - No raczej!"
Mój Ziomek kilka razy już rc próbował, ale wszystko co testował, to jakieś padło z ulicy.
Generalnie to standardowy feciarz z niego.
Zrobiłem dwie lagi, sobie 200, koledze 150 mg - tak dla bezpieczeństwa.
Kryształ twardy jak skała, myślałem, że ekran w telefonie pęknie, ale rozkruszyłem dziada
Jeb, jeb - lagi poszły...
I się kurwa zaczęło...
Na początek wjechała
PRZECUDOWNA
EUFORIA
Dosłownie wbiło nas w ławkę jakby obok meteoryt pierdolnął, a gdyby nie było oparcia, to wyjebałbym się na plecy
Niesamowite uczucie...
Ja wiem, że żadko testuję trójki i tolerka na nie niska, no ale takich fajerwerków to bez kitu się nie spodziewałem.
I do tego jeszcze to narastające ciepło...
Ja pierdolę, jak to ciepło wjechało, to zacząłem się zastanawiać, czy to aby nie mefedron...
I ta euforia tak trwała koło pół godziny, gdy zaczęła spadać, to równo ze spadkiem eufo wjechał cleerhead i taki stonowany speed.
W głowie szum , na gębach banan
Po pół godzinie od sniffa zaczęliśmy wykazywać pierwsze jakieś próby poruszania się.
Obok mnie stał plecak, a w nim 2 żubry.
Otworzyłem jemu i sobie i tak zeszło do godziny.
Pierwsze słowa jakie ziomek wypowiedział po zejściu tej eufori to: "CO TO KURWA BYŁO?"
Bo tak, to jedyne słowa które byliśmy w stanie wypowiadać, to:
"Ooo ja, Oooo kurwa, Łooo żesz"
Jakby ktoś tak wtedy nas posłuchał, to mógłby odnieść wrażenie, że walimy konia
No ja już od dawna nie pamiętam, aby coś mi tak zamknęło mordę jak TO.
Moje odczucia to 70/30 eufo/speed.
U ziomka chyba jeszcze bardziej w stronę eufo.
Niesamowite!
Spiliśmy piwko i poszliśmy do mnie na chatę na bajerę, żeby na przypale nie siedzieć, po drodze jeszcze żabka i po jednym żuberku.
Na chacie zrobiliśmy jeszcze po dwie lagi, ale przy każdej kolejnej euforia już nie była tak mocna jak za pierwszą lagą, choć wyczuwalna nadal była.
Dwie godziny siedzieliśmy jeszcze u mnie, po czym ziomek dostał małe zawiniątko "na drogę" i poszedł na chatę ,a mnie czekała nieprzespana noc i oczywiście pornhub bo libido jest po tym naprawdę wspaniałe, a orgazm to kosmos
Ocena?
Jaka kurwa ocena???
Bierzcie póki jest
PS.
Od siebie dodam, warto na pierwszy raz zajebać konkretną lagę - oczywiście znając swoje możliwości i swoje dawkowanie, BHP najważniejsze!
Wrażenia nieziemskie!
Bardzo dziękuję Pablo
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?