Chochlik niekoniecznie fermenciarz. Trzeba wziąć pod uwagę, że każdy ma inną tolerancję oraz każdemu organizm troszkę inaczej działa. Jedna osoba potrzebuje więcej czasu na regenerację, druga mniej.

A co do sortu to gdy ostatnim razem, po maratonie na hexie i kiliu dniach przerwy podziałały na mnie tak naprawdę tylko dwie pierwsze linie. Później działanie nie było takie jak oczekiwałem i narastało wkurwienie.
Myślę, że u niego podobnie sprawa się ma, lecz pisząc opinię się powinno uwzględnić takie rzeczy, żeby była miarodajna.

Zaś kilka dni temu, po dwóch tygodniach przerwy od wszystkiego, nie poczułem znacznego spadku mocy - a zjadłem 3 gramy.
Co do sortu, to mogę polecić, jest to dobrej jakości trójka. Ogromną chęć na gadkę, muzyka zajebiście wchodzi, a badając tą substancję w przeciwieństwie do badań sprzed kilku tygodni praktycznie nie występował ból przy wciąganiu, a wręcz przy pierwszych sniffach zamiast bólu pojawiło się przyjemne uczucie ciepła, gdzie 2 tygodnie temu musiałem linię brać na kilka razy - ale to pewnie kwestia dwutygodniowej przerwy.