Jestem po testach, ALE NAJPIERW OPOWIEM WAM COS TAK PRZEŚMIESZNEGO CO MNIE SPOTKAŁO W DRODZE DO SKRZYNKI - że to byla szansa jeden na milliard.


(początek historii - mozesz pominąć, ale stracisz na tym )

Na przystanku paliłem papierosa, obok mnie też taki młody facet kopcił, zaczeliśmy se gadać, gadka szmatka. Po 15 min czekania na tramwaj (jechaliśmy w tym samym kierunku - ja do kaczkomatu on parenascie metrów dalej do znajomego) rozmawialiśmy juz o narko. Koleś obeznany aż byłem wniebowzięty. Jak powiedział do mnie "3-chlorometkatynon" to już graba zbijała sie sama W tramwaju ludzie na na patrzyli jakbyśmy gadali szyfrem, bo co to jest jakis "halokatynon" i te piękne szyfry w publice "syntezator muzyki 5-MAPB Od razu go polubiłem. Wsiedliśmy razeem śmiejąc sie do rozpuku, wyjął spod pazuchy 0,2 tej takiej smakowej wódżitsu kawowej-jakiejśtam, wypiliśmy na pół.

Na dodatek gość tworzy podobną muze co ja, wpierdala dysocjantym, wszytykooo wymienilismy sie telefonami, linkami do Soundclouda dalismy se lajki, followy, obczailismy swoje traki,, rozeszlismy sie i niedługo planujemy pewnie kolejne spotkanie oraz kolaborację muzyczna, Jaka była szansa spotkania takiego typa?!

Padło pytanie - po co jedziesz na ulicę X To niemal tam gdzie ja.. Odparłem - odebrać 3-CMC... Nie dałem mu nawet dokonczyc tylko powiedzialem że pójdziemy w ustronne miejsce i dam mu 1,5g, i tak też zrobiłem. Zdecydowalismy sie nie testowac na miejscu tylko w domciu.


(koniec historii)

Proszę wybaczyc brak fotki, Pablo był troche bardziej bielszy niz ostatnio ale to dlatego zapewne że był poturbowany podczas mistrzostw w skakaniu po paczkach, i od razu przystąpiłem do konsumpcji w zaciszu odpalonym, Oczywiście nie muszę przypominać że po Pablo mistrzowsko produkuje mi sie muze, po niczym tak nie miałem a już na pewno nie po beta-ketonach. Po całej nocy nakurwapierdalania miałem w zasasdzie zero zwały, zero efektu -1000 pkt IQ, nie wiem jak ale przysięgam. No zachwycony jestem, ogarniałem kompa, produkcje, kreatywne myli ostre jak maczeta Waszki G. Wiadomo, że troche słabiej niż ostatnio ale wciąż przednio! Na następny raz też borę pabla, bezdyskusyjnie, . Rytualny sniff 150mg i bombka 250 (TAK, TO TA SŁYNNA TOLERKA WOOOHOOO), w juz troche wiecej ale i tak było super. Pablo top.



Shavet obiło mi się o uszy, że pisałes o 3-cmc pablo że jest lipny, że jest (cytat) hieaktywny. Lubię Cię i miło sie z tobą gawędzi na czacie, ale pierdolnij sie przyjacielu, albo lepiej zrób sobie roczny detox.... Albo jeszcze lepiej! (moje podejrzenie) - przestań kłamać! Nazwijcie mnie teraz naganiaczem i shillem Escobara, że sie spuszczam do jego trójki ale jes naprawdę przednia  o czym napisalem wyżej.

Chcesz cos udowonić ?  Ze to nie 3-CMC tylko jakiś gruz/losowy syf? Proszę bardzo! 3-cmc nie ma prawa NIE DZIAŁAC, musiałbyś mieć tolerkę z innej galaktyki i wrzucać 5 gramów (5000 dordzeniowo żeby ledwo cos poczuc wiec oczywsiscie sugerujesz ze Pablo to NIE 3-CMC.

Pokażę ci jak na nas wszystkich zagiąć, że 3-cmc pablo to nieaktywny shit niebędący 3-CMC (poważnie):

1. Zakup reagent liiebermanna warty grosze w sklepie https://www.protestkit.eu/product/lieber...-test-kit/
2, Umieść bardzo mała probkę drobnego prochu w naczyniu i nakrop odxzynnikiem Liebermanna
3, Jesli wsztstko wyglada jak na tym filmie (przebieg reakcji), to to K U R W A MUSI być 3-chlorometkatynon. Vendora oszukasz, matke oszukasz ale chemii nie oszukasz.

Zrób to. Do it. Udowodnij nam, przecież podobno masz rację? PRzypominasz mi takiego zadymiarza podstawionego (zapomniałem nicku), który w trakcie gdy wszyscy byli w ekstazie po a-PVP od escobara, napisał jakies pomyje, że ma dowody, ze zrobiil te testy, że to nie PVP, że udowodni. Najpierw sie tłumaczył ze nie moze wrzucic fotek-dowodow z telefonu (to czym je robił? Prąciem), potem że sie komputer zepsuł, potem cośtam a na końcu - powiem brzydko - utkał pizdę i przestał siać ferment.

Czekam na wyniki testu "nie"3-CMC Pablo vs Liebermann. Ale obstawiaiam, że nigdy sie ich nie doczekamy