Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Miksy szczególnie NIEBEZPIECZNE
19.02.2023, 16:18
(19.02.2023, 14:19)Lifeisbrutal napisał(a): DissoEnjoyer Widzę znasz się na tym jak mało kto.Ale w praktyce próbowałeś?Wydaje mi się,że nie.Mogę się założyć nie łączyłeś nic tak więc wypowiedzi bez doświadczenia są bez sensu.Jak już się tak wypowiasz to może podaj przykład którego doświadczyłeś na własnej skórze?Sam kiedyś połączyłem Dorete z metaamfetaminą już nie pamiętam jakie były to dawki.Ale dwa tygodnie leżałem w śpiączce w szpitalu.Także (geniuszu) wypowiadaj się sam za siebie.Nie znasz mojej historii.Widzę z kolegami co sypią plusy żal dupę ściska o coś.Nie mniej nie będę się zniżać do takiego poziomu i robić gówno burzy tak jak wy.
Mam doświadczenie w tej materii, ponieważ jestem politoksykomanem. Jednostka ICD f.19.2 - zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane nadużywaniem WIELU substancji psychoaktywnych (kiedyś nazywano to uzależnienie mieszane).
Czy próbowałem? Proszę bardzo:
- Klonazolam (Clonitrazolam właściwie) + etanol = podwójny atak padaczki toniczno-klonicznej, dwie wizyty na sorze, gdyby nie podano mi 2 mg klonazepamu i.v - mógłbym umrzeć. Co prawda - fakt - był to ciąg, nie mniej wpisuje się w tematykę tematu (wiem, masło maślane napisałem xd). Dawki obydwu substancji były uderzeniowe. To praktycznie śmiertelny miks.
- Mieszanka 4-cmc, hexen, efylon = 12 h zdychania, puls powyżej 220+, bezpieczne połączenie prawda ? (ironia dla mniej rozumnych). Dawka - 0,5 grama zażyte praktycznie na raz, oraz lufa maczanki - Brzmi jak próba samobójcza ? Sam już nie wiem... Przez rok odczuwałem konsekwencje mojej głupoty.
Na koniec bomba - podane i.v oxy, morfina, wraz z krwią mojego kolegi, co jest tragiczne, jeżeli chodzi o metodę podania (mistrzu dedukcji, bo określenie "geniusz już mi się znudziło") - toksyczne uszkodzenie nerwów w stopie - dokładnie nerw strzałkowy. Skóra z pięt odchodziła mi płatami do samego mięsa, i 3 miesiące byłem jak warzywo, następne 3 miesiące - chodząc o kulach - uczęszczałem do pracy. Z roku na rok jest coraz lepiej. Może nie jest to aż tak związane z tematem, ale niech ten fragment otrzeźwi Twoje kulawe komórki mózgowe (bez obrazy, przecież geniusze mają dystans do siebie, co nie ?)
Nikt nie robi Ci gównoburzy, tylko ludzie próbują wyperswadować Ci (jak już pisałem) wadliwą retorykę Twoich postów. Nie bądź hipokrytą, bo tak samo jak ja - nie znasz mojej historii. Jest tylko jedna różnica, nie atakuje Cię, oraz nie oceniam GENIUSZU. Mam nadzieje, że zaczniesz pisać posty bardziej merytorycznie, bo narazie - z mojej obserwacji - wynika, iz niżej nie da się upaść, jeżeli chodzi o merytorykę. Mój poprzednik ma zupełną rację - to forum o narkotykach, ale poziom musi być utrzymany, inaczej możemy sobie tutaj urządzić pokaz czeskiego filmu.
Dziękuję za uwagę.
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA