Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Miksy szczególnie NIEBEZPIECZNE
Już się opamiętałem i tego nie robię - ale wspominam tutaj ten okres
Dzięki mordeczko za rady i próbę na swój sposób uświadomienia mi, że źle robię Każda rada i próba ratunku drugiej osoby jest na wagę złota, lepiej uczyć się od innych niż na sobie.
Tylko, że tamte czasy minęły.
Zróbmy to jako %, 0% to nic 100% to już walenie co popadnie i sprzedawanie żeby mieć na dragi (i wiele więcej).
Byłem na etapie 60-65%
Obecnie jestem na etapie 15-20% a czasami całkowicie robię basta.
+ do tego 2 lata temu odrzuciłem niektóre substancje których do dziś nie wziąłem.
Myślę, że jest to lepsze niż nic , nie wspominając ponad 1.5 rocznej przerwy bez niczego.
Także mówię, dziękuję kolego szanuje chęć pomocy drugiej osobie ale już sobie jakoś z tym poradziłem, nie do końca - bo wtedy to by chyba życie nie miało sensu. - Nie rozbiegając tego tematu (oczywiście, że da się bawić bez dragów itd.).
No ale jednak to moje życie, Wy macie swoje życie i miejmy chociaż na tyle oleju w głowie żeby wiedzieć co z czym się je.
Po to też powstało to forum,
edukujmy się, wspierajmy, szanujmy, pomagajmy!
Wszystko jest dla ludzi, ten Alkohol w sylwestra i nie tylko, papierosy.
Po co rezygnować od razu ze wszystkiego?
Przyjdzie taki moment, że każdy wreszcie powie basta, tego już jednak nie chcę.
Będą też tacy, którzy nie znajdą umiaru i przedawkują. - a jak nie przedawkują to są wrakami człowieka z którymi nie idzie porozmawiać nawet o tym czy deszcz pada czy jednak nie pada.
A ten jeden powie, że koniec i definitywnie kończy karierę z tymi specyfikami.
Dzięki mordeczko za rady i próbę na swój sposób uświadomienia mi, że źle robię Każda rada i próba ratunku drugiej osoby jest na wagę złota, lepiej uczyć się od innych niż na sobie.
Tylko, że tamte czasy minęły.
Zróbmy to jako %, 0% to nic 100% to już walenie co popadnie i sprzedawanie żeby mieć na dragi (i wiele więcej).
Byłem na etapie 60-65%
Obecnie jestem na etapie 15-20% a czasami całkowicie robię basta.
+ do tego 2 lata temu odrzuciłem niektóre substancje których do dziś nie wziąłem.
Myślę, że jest to lepsze niż nic , nie wspominając ponad 1.5 rocznej przerwy bez niczego.
Także mówię, dziękuję kolego szanuje chęć pomocy drugiej osobie ale już sobie jakoś z tym poradziłem, nie do końca - bo wtedy to by chyba życie nie miało sensu. - Nie rozbiegając tego tematu (oczywiście, że da się bawić bez dragów itd.).
No ale jednak to moje życie, Wy macie swoje życie i miejmy chociaż na tyle oleju w głowie żeby wiedzieć co z czym się je.
Po to też powstało to forum,
edukujmy się, wspierajmy, szanujmy, pomagajmy!
Wszystko jest dla ludzi, ten Alkohol w sylwestra i nie tylko, papierosy.
Po co rezygnować od razu ze wszystkiego?
Przyjdzie taki moment, że każdy wreszcie powie basta, tego już jednak nie chcę.
Będą też tacy, którzy nie znajdą umiaru i przedawkują. - a jak nie przedawkują to są wrakami człowieka z którymi nie idzie porozmawiać nawet o tym czy deszcz pada czy jednak nie pada.
A ten jeden powie, że koniec i definitywnie kończy karierę z tymi specyfikami.
Pozdrooo,
z fartem! ~Inferno