Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Najdziwniejsza substancja jaką braliście - zarówno pochodzenia chemicznego jak i natu
14.03.2023, 23:46
Nie wiem czy się liczy ale mam lekką obsesję na punkcie przeróżnych roślin więc zdarza mi się na spacerach podskubywać i pakować do mordy liście i takie tam xDDD
Pół liścia belladonny (głównie atropina) - efektów raczej brak, lekka senność może.
7 (xD) ziarenek bielunia (atropina, skopolamina) - sucho, gorąco, senność ale nie można zasnąć i straszna potrzeba wiercenia jednak bez żadnych dziwnych psychicznych efektów.
Kokorycz (korydalina i inne alkaloidy) - wywar z kilku roślin razem z bulwami, ciekawy stan półsnu ale nic spektakularnego.
Glistnik (chelidonina i inne alkaloidy) - nie wiem czego się spodziewałam, nic nie działa.
Tatarak (azaron) - kawałek korzenia, może być ciekawy ale nie dałam rady zjeść wystarczająco dużo żeby cokolwiek poczuć, smak jest przytłaczający.
Muchomor czerwony (muscymol) - mikrodawkowanie suszonego kapelusza. Bardzo przyjemne sny, działanie antydepresyjne, poczucie "obecności wielkiego grzyba".
Poza tym marzy mi się spróbowanie leczniczych/rekreacyjnych dawek strychniny. Niestety nie produkują już witaminek które miały ją w składzie ;___; a z nasionami kulczyby jednak boję się bawić.
Pół liścia belladonny (głównie atropina) - efektów raczej brak, lekka senność może.
7 (xD) ziarenek bielunia (atropina, skopolamina) - sucho, gorąco, senność ale nie można zasnąć i straszna potrzeba wiercenia jednak bez żadnych dziwnych psychicznych efektów.
Kokorycz (korydalina i inne alkaloidy) - wywar z kilku roślin razem z bulwami, ciekawy stan półsnu ale nic spektakularnego.
Glistnik (chelidonina i inne alkaloidy) - nie wiem czego się spodziewałam, nic nie działa.
Tatarak (azaron) - kawałek korzenia, może być ciekawy ale nie dałam rady zjeść wystarczająco dużo żeby cokolwiek poczuć, smak jest przytłaczający.
Muchomor czerwony (muscymol) - mikrodawkowanie suszonego kapelusza. Bardzo przyjemne sny, działanie antydepresyjne, poczucie "obecności wielkiego grzyba".
Poza tym marzy mi się spróbowanie leczniczych/rekreacyjnych dawek strychniny. Niestety nie produkują już witaminek które miały ją w składzie ;___; a z nasionami kulczyby jednak boję się bawić.