Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Out of business 2k23
Co wróciło pt. I
Senność. Jadupce, znowu muszę więcej spać. Kofeinki biorę całkiem dużo, bo 3 x 200mg dziennie, ale jak tylko trzecia dawka przestaje działać to ogarnia mnie ta chujowa senność. Spałem 11h, wstałem o 7.00. Jest prawie 18:00, a ja już padam na ryj. Do tego skończył mi się modafinil i zamówię więcej dopiero na następny weekendzik, gdy wrócę z traski do domu.
Co wróciło pt. II
Stany lękowe. No to jest gruba przesada. Po obiedzie tak mnie złapało, że nie mogłem wysiedzieć. Do tego mała kłótnia w domu i myślałem, że padnę. Ale załatwiłem to, co chciałem załatwić i mogłem nieco odetchnąć. Mógłbym na uśmierzenie tych stanów powrócić do noopeptu, ale ilość skutków ubocznych mogłaby mnie przytłoczyć i nie chcę tego robić.
Te lęki wracają kilkukrotnie w ciągu dnia. Można oczywiście zacząć działać mimo nich i nie widzę wtedy spadku w wydajności, jednak są one uciążliwe. Całe szczęście, że nie wróciła mi jakaś fobia czy coś, ale do tego musiałbym dać w palnik o wiele mocniej i dłużej, niż miało to miejsce.
Senność. Jadupce, znowu muszę więcej spać. Kofeinki biorę całkiem dużo, bo 3 x 200mg dziennie, ale jak tylko trzecia dawka przestaje działać to ogarnia mnie ta chujowa senność. Spałem 11h, wstałem o 7.00. Jest prawie 18:00, a ja już padam na ryj. Do tego skończył mi się modafinil i zamówię więcej dopiero na następny weekendzik, gdy wrócę z traski do domu.
Co wróciło pt. II
Stany lękowe. No to jest gruba przesada. Po obiedzie tak mnie złapało, że nie mogłem wysiedzieć. Do tego mała kłótnia w domu i myślałem, że padnę. Ale załatwiłem to, co chciałem załatwić i mogłem nieco odetchnąć. Mógłbym na uśmierzenie tych stanów powrócić do noopeptu, ale ilość skutków ubocznych mogłaby mnie przytłoczyć i nie chcę tego robić.
Te lęki wracają kilkukrotnie w ciągu dnia. Można oczywiście zacząć działać mimo nich i nie widzę wtedy spadku w wydajności, jednak są one uciążliwe. Całe szczęście, że nie wróciła mi jakaś fobia czy coś, ale do tego musiałbym dać w palnik o wiele mocniej i dłużej, niż miało to miejsce.