Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
1,4-butanodiol (zamiennik GBL)
06.07.2023, 20:18
Nie mam pojęcia, do czego degraduje 1,4-bdo po tym jak poleży trochę na otwartym powietrzu - nie mogłem znaleźć praktycznie żadnych informacji na ten temat. Ale robi się strasznie gorzkie i praktycznie przestaje klepać. Właśnie znalazłem trochę w otwartym pojemniku, polałem 3ml i dupa, praktycznie nie klepie.
Proszę mi scalić posty, czy coś
Chcę wszystkich entuzjastów BDO zachęcić do przemyślenia swoich zakupów na znanym wszystkim polskim portalu aukcyjnym na literkę A.
Gdy pierwszy raz zakupiłem u pewnego sprzedawcy butlera BDO wszystko było git - nie było się do czego przyjebać.
Dziś odebrałem drugą butlę i spokojnie mogę powiedzieć, że sprzedawca ten albo wali w chuja, albo sam jest robiony w chuja przez kogoś, kto mu ten produkt dostarcza - nie wnikam, w dupie to mam tak naprawdę - to co dostałem, to jakaś mieszanka chuj wie czego, więcej tam zakupów nie zamierzam robić.
Pierwsze co mi nie grało - płyn niie smakuje jak czyste BDO - pierwsza butla smakowała jak powinna, takie słodkie-gorzkie. To teraz, smakuje jak BDO wymieszane z glikolem propylenowym, a przynajmniej mi się tak kojarzy.
Myślę, no dobra, zdarzyło mi się pare razy spożywać glikol propylenowy od różnych producentów, jeden był bardziej słodki, inny mniej, niby ta sama substancja, może jakas tam różnica, nie chciało mi się nad tym myśleć.
No ale działanie, kurwa, działanie... Po takich 4,5 ml z pierwszej butli spokojnie miałem zerwaną taśmę na chwile i pobudkę po 40-90 min - drzemki a'la GBL - i to z tolerancja którą nabyłem po przerobieniu 2/3 zawartosci. Bez tolerancji to byłoby jakieś 3ml.
Wypiłem 4,5 ml i jestem conajwyżej średnio porobiony, i to też trochę przesadne określenie. Spokojnie dałbym radę wypierdolić jeszcze drugie tyle - z butli z pierwszego zakupu nawet bym się tyle nie odważył.
Po skonczeniu 1 butli miałem ~1 msc przerwy zanim kupiłem drugą. Przez ten czas nie brałem niczego, co wali w GABA B, więc tolerancja jak już, to spadła.
Jutro jeszcze poleję koledze żeby było - zobaczymy, czy też stwierdzi że to jest o wiele słabsze niż poprzednia partia.
Nie wiem jak wy, ale ja na nastepny raz jak będę sie wybierał po śmieszne płyny do czyszczenia felg, to zrobię zakupy w jakimś normalnym sklepie z chemią typu pol-aura, a nie na allegro.
Proszę mi scalić posty, czy coś
Chcę wszystkich entuzjastów BDO zachęcić do przemyślenia swoich zakupów na znanym wszystkim polskim portalu aukcyjnym na literkę A.
Gdy pierwszy raz zakupiłem u pewnego sprzedawcy butlera BDO wszystko było git - nie było się do czego przyjebać.
Dziś odebrałem drugą butlę i spokojnie mogę powiedzieć, że sprzedawca ten albo wali w chuja, albo sam jest robiony w chuja przez kogoś, kto mu ten produkt dostarcza - nie wnikam, w dupie to mam tak naprawdę - to co dostałem, to jakaś mieszanka chuj wie czego, więcej tam zakupów nie zamierzam robić.
Pierwsze co mi nie grało - płyn niie smakuje jak czyste BDO - pierwsza butla smakowała jak powinna, takie słodkie-gorzkie. To teraz, smakuje jak BDO wymieszane z glikolem propylenowym, a przynajmniej mi się tak kojarzy.
Myślę, no dobra, zdarzyło mi się pare razy spożywać glikol propylenowy od różnych producentów, jeden był bardziej słodki, inny mniej, niby ta sama substancja, może jakas tam różnica, nie chciało mi się nad tym myśleć.
No ale działanie, kurwa, działanie... Po takich 4,5 ml z pierwszej butli spokojnie miałem zerwaną taśmę na chwile i pobudkę po 40-90 min - drzemki a'la GBL - i to z tolerancja którą nabyłem po przerobieniu 2/3 zawartosci. Bez tolerancji to byłoby jakieś 3ml.
Wypiłem 4,5 ml i jestem conajwyżej średnio porobiony, i to też trochę przesadne określenie. Spokojnie dałbym radę wypierdolić jeszcze drugie tyle - z butli z pierwszego zakupu nawet bym się tyle nie odważył.
Po skonczeniu 1 butli miałem ~1 msc przerwy zanim kupiłem drugą. Przez ten czas nie brałem niczego, co wali w GABA B, więc tolerancja jak już, to spadła.
Jutro jeszcze poleję koledze żeby było - zobaczymy, czy też stwierdzi że to jest o wiele słabsze niż poprzednia partia.
Nie wiem jak wy, ale ja na nastepny raz jak będę sie wybierał po śmieszne płyny do czyszczenia felg, to zrobię zakupy w jakimś normalnym sklepie z chemią typu pol-aura, a nie na allegro.