Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Bandit - Opinie o produkcie.
13.07.2023, 12:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.07.2023, 12:44 przez RaeminGhos.)
(11.07.2023, 13:11)RaeminGhos napisał(a): Takie oto bursztynki dostałem z nagród, recka już wkrótceDane o laborancie: 22L/67kg/181Cm
Doświadczenie: Kilkuletnie. - rekreacyjny użytkownik.
Od beta ketonów była teraz kilkumiesięczna przerwa, natomiast wcześniej czyli jakoś tydzień temu było brane również 2mmc w ilości 1g od duch
Miałem Dwa podejścia z tym sortem,
pierwsze podejście było w poniedziałek (10.07.23) Droga podania: sniff |
drugie podejście było wczoraj (12.07.23) łączone było z 2mmc bo została mi dosłownie resztka - jakieś 0.3g. Droga podania w tym przypadku było 0.3g oral 3cmc potem kolejna dorzutka 0.3g 3cmc. Sniffy byly na oko robione między 0.15-0.3g. 2mmc było podane sniffem ale dopiero po dłuższym upływie czasu. Stwierdziłem, że już pozbędę się wszystkiego. Ale faktycznie nie ma sensu łączyć 2mmc z 3cmc. Działanie 2mmc jest przygaszone przez 3cmc
Set & Settings
Poukładałem sobie trochę życie, znalazłem spoko pracę, moje samopoczucie się trochę poprawiło, czułem ekscytacje jak paka przyszła, to musiał być ten dzień żeby zarzucić sobie bandytę. Dosłownie po mojej zmianie w pracy, odebrałem pakę. Nigdy wcześniej nie brałem 3cmc. Albo inaczej, kiedyś miałem okazję spróbować 3cmc omikron również otrzymany z nagród, ale ten sort był jakiś corrupted. Nie działał tak jak powinien. Była jakaś taka lekka obawa, że znowu dostanę coś no nie ukrywam chujowego, ale tutaj się miło zaskoczyłem w przypadku bandyty. Bandytę w obu przypadkach zarzuciłem w swoim domu, mimo że byłem po pracy to nie odczułem zmęczenia, ekscytacja mnie rozbudziła i adrenalina wydzielona podczas jazdy na rowerze. Zjadłem sobie porządne jedzenie, uzupełniałem swój organizm w elektrolity. Pogoda była śliczna, nie za gorąco, to był idealny dzień by zarzucić. Czytałem tutaj wszystkie opinie o bandycie, o samym działaniu 3cmc itd. Wiedziałem co chcę brać i byłem świadom wszystkich uboków. Jeżeli chodzi o inne substancje które brałem jakiś czas temu to tak jak wspomniałem wyżej 2mmc , ale również jakiś czas temu było również zarzucane o-pce. Z alkoholem od dłuższego czasu nie mam do czynienia, jeżeli chodzi o papierosy to zdarzy mi się wypalić kilka w miesiącu.
Raport z dnia 10.07.23
Spałem 8godzin, zjadłem lekkie śniadanie, wziąłem taki suplement vigor up (1 tabletka), 500mg gotu koli, mieszankę różnych ekstraktów (17 ich jest nie będę wymieniał napiszę kilka: ekstrakt z bzu czarnego , ekstrakt z jagód acai, ekstrakt z korzenia różeńca górskiego)
Pojechałem rowerem do pracy, wróciłem z pracy, odebrałem pakę, wziąłem prysznic, pojadłem, zarzuciłem bandytę ok godziny 20:30 w swoim pokoju.
Opis już zrobię działania w wielkim skrócie bo nie ukrywajmy są to beta ketony, to nie są jakieś psychodeliki czy dysocjanty, gdzie można się zabawić w bajkopisarza, chociaż gratki dla tych co to potrafią pisać takie odjechane czasami teksty. W moim odczuciu nie paliło mocno w nos, może lekkie kłócie, substancja weszła niemalże po kilku minutach, uczucie clear headu, tutaj czułem dużo euforii, im więcej brałem tym się robiło milej. Czułem nawet "fajerwerki w głowie" nie wiem czy ktoś lubi taki efekt, mi on nie przeszkadzał. Muzyki się bardzo przyjemnie słuchało. Było mocne ciśnienie na dorzutki, bo praktycznie co godzinę była potrzeba dorzucania. Do godzinki trzyma eufo, potem eufo schodzi i wychodzi zasłonięty przez eufo speed. Jakbym miał tak subiektywnie określić stosunek eufo do speedu to bym powiedział 75 eufo 25 speedu.
Raport z dnia 12.07.23
Tutaj całkiem podobnie jeżeli chodzi o rozpoczęcie dnia, akurat wtedy miałem wolne od pracy, ale musiałem załatwić pare spraw na mieście wróciłem do domu po 12. Tutaj chciałem sprawdzić jak się zmieni profil działania przy zarzuceniu oralem. Pierwsza bombka to było 0.3g. Wjazd był niesamowicie subtelny, w przypadku 3cmc to chyba ogromny plus, nie było uczucia nieogaru, wszystko to tak narastało, cały ten przypływ energii, euforii, chęci do działania przybierał w harmonijnie idący do góry sposób. Potem poszły sniffy, potem kolejna bombka. Po jakimś czasie również wjechało 2mmc. Ale 2mmc się totalnie nie przebił, nie wniósł po prostu nic wyróżniającego, mam wrażenie, że 2mmc było przygaszone silniejszym działaniem 3cmc.
Mało testowałem sortów jeżeli chodzi o 3cmc, ale jestem osobą która w bardzo szybki sposób potrafi się rozczarować jeżeli chodzi o działanie niektórych substancji. Jak na 3cmc ta substancja może nie tyle że mnie urzekła ale po prostu zaskoczyło mnie to, że 3cmceki dają radę. Minusem jest chęć ciągłych dorzutek, ale samo działanie na wielki plus. Myślę, że warto dać szansę bandycie, najpewniej dostaniecie przy zamówieniu jaśniejszy sort, w sumie bardzo mnie ciekawi jaki dostałem dokładnie sort bandyty, no bo faktycznie kolor jest bursztynowy a nie taki jak jest podawany na zdjęciach. Ale niech kolor was nie zmyli, substancja odwaliła swoją robotę.
Ocena Obiektywna (ocena wystawiana na podstawie wszystkich przerobionych w życiu bomb) 5/10
Ocena Subiektywna: (ocena wystawiana na podstawie odczuć otaczających w chwili obecnej tripa) 9/10