slyszac pogloski n.t. wyzej wymienionego bialego zlota wpadl w szal niczym berserk z gry heroes 4 i naklikal tam co nie miara, nim sie obejrzal a tu widzac wiadomsc od pablita, nie mogac sie oprzec czem predzej osoba czmychnela pod golebnik w poszukiwaniu przygod. nie zawiodla sie.
otworzyla machine tajemnic i jej oczom ukazal sie oslepiajacy blask ow zlota, zmuszajac do upuszczenia zawartosci i zasloniecia oczu, tak moi mili, oto 3-cmc bandit wlecial na salony.


pobiegl do zagajnika, prawie potykajac sie trzy tym przynajmniej kilka razy, utasowal wegoza na oko z dobra 150tka.
nie zastanawiajac sie dluzej sztachnal sie z banknotu z podobizna Boleslawa wiadomo jakiego.
jako ze dawno nie badal, czysty niczym Maryja Najswietsza Dziewica, w mgnieniu oka, o tak oka, pojawila sie lezka w tym ze oku, obok ktorego rozpuszczalo sie zlotko.
po uplywie kilku min, lekkiej walce ze splywem szczurek poczul odczuwalny przyplyw energii, powieki gorne sie oddalaja od dolnych (splywa juz nie czuc, oczko juz suche)
czuc jakby lekki "pulsujacy?" ucisk z tylu na potylicy "jak dawno zem tego nie czul" - pomyslal szczurek z usmiechem na twarzy kruszac kolejna brylke
jest wyraznie poprawiony humor, sa checi do dzialania, jest wszystko czego od trojki oczekujesz.
co tu robic, co tu robic? kombinuje szczurek chcac sie czyms zajac ale niestety ze wzgledu na kontuzje za duzo mozliwosci nie ma, na kompie muzyczka sobie leci, w reku telefon i szukamy jakichs atrakcji.
skonczylo sie tak ze gralem z 3h w brawl stars XD sluchajac muzyki i dojadajac w miedzy czasie jeszcze ze 3 lajny.
dobry jakosciowo temat ale pragne wziac pod uwage ze ostatnio bardzo malo badam i moja tolerancja nie jest jakos mocno wystrzelona.
w mojej subiektywnej ocenie temat jak najbnardziej warty uwagi
dzieki pablito Escobar za mozliwosc przetestowania tego smakolyku
pozdro