Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jaki był najbardziej nieodpowiedzialny mix substancji jaki przyjąłeś? - 11/06
Tramadol z clonami w takiej dawce że przespałem 24h, znajomi mnie ułożyli w pozycji bocznej bezpiecznej, wstałem i przez to że krew nie dochodziła mi do ręki przez tyle czasu nie mogłem nią ruszyć xD Posiedziałem chwile, i poszedłem spać dalej - jak rano dalej nie mogłem ruszyć ręką zawieźli mnie na sor
Innego razu nocowałem u ziomka, któremu też żadne śmiertelne mixy nie straszne, obudziłem się a on robi szczury długie na cały zeszyt, ledwo oczy otwarłem a on pokazuje na jednego i mówi ten jest dla ciebie. Pytam co to, a on że wszystko co zostało z wczoraj -> a została tam amfetamina, oxycontiny i buprenorfina w tabsach co miały po 2mg, nic się z tego teoretycznie razem nie powinno mieszać - choć faza była bardzo przyjemna - przez 2 dni... xD
@edit: po domówce zostaliśmy sami z ziomkiem, i wszystkiego mieliśmy w dupie już pełno, i wszystkiego zostało ale wiedzieliśmy że nic nas już specjalnie nie porobi, a zostało w chuj alkocholu, palenia i fety. I tak z głupa przypomniało mi się że mam jeszcze kwasa przykitranego, to dupneliśmy niewiem chyba po połowie - jak nam zaczął wchodzić po ogromnej ilości wódy, fety i palenia to nas nieźle poskręcało do następnej nocy. Rano była wycieczka do sklepu po jeszcze jedną flaszke, zapić faze, potem spacer w plener z nią rozchodzić faze. Ale ziomek i tak rozpierdolił system jak koło popołudnia, po całej nocy i poradnku mordowania na bad tripie stwierdził CZYM SIĘ STRUŁEŚ TYM SIĘ LECZ i wpierdolił jeszcze kawałek kwacha xDDD
@edit2: Zolpidem z wódą: gdzieś pomiędzy 4 a 2 w nocy wstałem poszedłem do kuchni i myślałem że jest popołudnie i muszę ugotować obiad to taki ledwo przytomny ugotowałem cały gar zupy grzybowo-grochowej xD nawet smaczna mi wyszła, jedyne co to współlokatorka mi powiadziała że gaz zapomniałem zgasić po tym...
To tak pierwsze z głowy, ale napewno coś jeszcze sobie przypomne, hahaha
Innego razu nocowałem u ziomka, któremu też żadne śmiertelne mixy nie straszne, obudziłem się a on robi szczury długie na cały zeszyt, ledwo oczy otwarłem a on pokazuje na jednego i mówi ten jest dla ciebie. Pytam co to, a on że wszystko co zostało z wczoraj -> a została tam amfetamina, oxycontiny i buprenorfina w tabsach co miały po 2mg, nic się z tego teoretycznie razem nie powinno mieszać - choć faza była bardzo przyjemna - przez 2 dni... xD
@edit: po domówce zostaliśmy sami z ziomkiem, i wszystkiego mieliśmy w dupie już pełno, i wszystkiego zostało ale wiedzieliśmy że nic nas już specjalnie nie porobi, a zostało w chuj alkocholu, palenia i fety. I tak z głupa przypomniało mi się że mam jeszcze kwasa przykitranego, to dupneliśmy niewiem chyba po połowie - jak nam zaczął wchodzić po ogromnej ilości wódy, fety i palenia to nas nieźle poskręcało do następnej nocy. Rano była wycieczka do sklepu po jeszcze jedną flaszke, zapić faze, potem spacer w plener z nią rozchodzić faze. Ale ziomek i tak rozpierdolił system jak koło popołudnia, po całej nocy i poradnku mordowania na bad tripie stwierdził CZYM SIĘ STRUŁEŚ TYM SIĘ LECZ i wpierdolił jeszcze kawałek kwacha xDDD
@edit2: Zolpidem z wódą: gdzieś pomiędzy 4 a 2 w nocy wstałem poszedłem do kuchni i myślałem że jest popołudnie i muszę ugotować obiad to taki ledwo przytomny ugotowałem cały gar zupy grzybowo-grochowej xD nawet smaczna mi wyszła, jedyne co to współlokatorka mi powiadziała że gaz zapomniałem zgasić po tym...
To tak pierwsze z głowy, ale napewno coś jeszcze sobie przypomne, hahaha