(01.12.2023, 20:45)horsii napisał(a): Mef123 ja dostałem zapaści, ale mózgu, po przeczytaniu tamtego "cherbata" a teraz tego posta.
Nie spodziewałbym się w większości przypadków właśnie niczego innego, jak przespania całego dnia, tak jak napisałeś (jeśli tolerka pozwoli ).
Co ty mordo cherbaty nie piłeś? Albo wywaru z przedkszywy???
Gupi żart suchy jak piasek w sypialni podczas strajków farmaceutów. Haha.
Pisałem wcześniej alpra plus diazepam dała mi chęć, energię i brak barier jeśli chodzi o kontakt z ludźmi, a nie senność.
Sama alpra dawała zawsze spokój, brak lęków a diazepam nic, co nazwałbym przyjemnym.
El benzos różnie chyba potrafią działać. Jedne pobudzą, drugie zamulą, trzecie ogłupią a czwarte wyzwolą bystrzejsze myślenie. Czy pierdole i nie mam racji?