C84S właśnie dziś poruszyłem taki temat (z tym kolegą co Alfy Za Dużo wziął łyżeczką) i tak samo jak ja kilka razy przegiął. Jednego razu uważa, że był po drugiej stronie, ale żartobliwie stwierdził, że nie wie po chuj wrócił, :]
Naprawdę nie bierzcie nigdy pod uwagę nawet spróbowania IV tych obecnych RC, bo one coś mają w sobie innego niż starsze, jakościowo dobre RC które dawały wejście i było git. Te obecne nie dają żadnego przyjemnego uczucia przy wejściu, a jedynie duszność, ciężkość na płucach i ciężki oddech. (przypomnę, że piłem, sniffowałem dużo, często, 50, 100mg, jakieś grudy łyknąłem, a IV z minimalnej ilości wywołało uczucie nadchodzącej śmierci. Straszny stan. Tak samo mają np z tymi wejściami te NEPY białe, pihp itd.
Kiedyś wejście było najlepsze w całym tym napierdalaniu po kablach i to uzależniało ało. Teraz to nie wiejskie przyjemne tylko męczące, ciężkie oddychanie, ciężkie ciało i czekanie, aż przestanie to dziadostwo wchodzić i zacznie się normalnie oddychać.