Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Escobar.store - Temat Główny
Sprzedawcy nie bedą ryzykować potencjalnego poważnego utrudnienia działania swojej operacji jak nie jej całego rozjebania. to nie jest 2016 że wtedy dało sie wziąć 0,5gr cmc za 8 zł, bo to wszstko i tak legalne to kogo to obchodziło. Teraz nie jest. A najgorzej zawsze krzyczeli przypałowcy-kolesie co brali 1g, a ci co wzieli 50 juz mniej.
Ja tam uwazam że jest i tak dobrze że nie wołają 100gr minimum tylko dobry produkt wysylają za te 200-300zł i za taką śmieszną kwote (w skali całego przedsiewziecia) ryzykują wtope. A na wtope nie ma czasu, ta operacja musi działac, a nawet zapierdalać. Bo lubią zarabiać, a my lubimy wąchać, a poza tym jak operacja przerywa zapierdalanie na chociaż krótką chwilę to wszyscy krzyczą że scam, albo wpadli, albo nie wiadomo co. I jest taka afera że głowa boli. Sami wiecie. Sklep nie odpisze na maila w godzine a krzykacze krzyczą że scam i oddawaj moje całe 50 zł kurwo oszuście, albo wymyślają "potwierdzone info" że vendor nie zyje bo mu wybuchł reaktor z klefedronem, a on to wie bo on sie zna, on raz ziomkowi dał sztuke, to wie co to za branża.
Operacja ma zapierdaać cały czas. nie chce pisać dokładnie bo po chuj, ale ale jak ktoś wie jak takie przedsięwziecie jest zorganizowane mniej wiece, to wie czemu ciężko o 1+2, 2+2, 0,8+3 a tu to a tu tamto i jeszcze samarki puste mu wrzuć. Zresztą nietrudno sie domyślic.
Jest tyle i tyle i wybierasz z menu i w tym biznesie tak jest, że albo scisle zasady (czyli systematycznosc i bezpieczenstwo), albo elastyczność i totalnie "klient nasz pan" aż do bólu. Można znalezc rozsądne rozwiązanie, troche tego i tego, ale nie dogodzisz każdemu. A sklepy które pajacują i robią fikołki i salta raczej nie działają długo.
Vendor ci chętnie zrobi z przyjemnością jakiś miks 2+2, ale kilogramów, bo to wtedy sie opłaca. Za drobne kwoty nie warto, ryzyko strata czasu przez to że trzeba zboczyć od scisłej procedury. To się może wydaje smieszne co to za problem odliczyć trójke zamiast piątki, też mi coś. Ale przy takich ilościach paczek jakie lecą, to by chyba musieli drugie tyle chłopow zatrudnić do samego robienia paczuszek według ścisłych specyfikacji - 0,1 tego i 4 tego i 0,2 innego.
Klientów lepszych i gorszych nie ma, nie ma faworyzowania, kazdy kupuje to samo z listy i tyle. Jak wyjątki sie robi a potem nagle sie odmówi, albo komus zrobi wyjątek a tobie nie to jest potem płacz i obrażanie sie że czemu jemu a mi nie, ty chamie. A potem dostają 500 maili z wyzwiskami xD
Oczywiście nie jestem rzecznikiem sklepu i to są tylko moje przemyślenia, ale jestem prawie że pewien, że mam rację i nie można sobie tak mieszać drobnych ilości, z powodów opisanych powyżej. Prawie pewien to nie na 100%, tak więc spytaj sie sklepu.
Ja tam uwazam że jest i tak dobrze że nie wołają 100gr minimum tylko dobry produkt wysylają za te 200-300zł i za taką śmieszną kwote (w skali całego przedsiewziecia) ryzykują wtope. A na wtope nie ma czasu, ta operacja musi działac, a nawet zapierdalać. Bo lubią zarabiać, a my lubimy wąchać, a poza tym jak operacja przerywa zapierdalanie na chociaż krótką chwilę to wszyscy krzyczą że scam, albo wpadli, albo nie wiadomo co. I jest taka afera że głowa boli. Sami wiecie. Sklep nie odpisze na maila w godzine a krzykacze krzyczą że scam i oddawaj moje całe 50 zł kurwo oszuście, albo wymyślają "potwierdzone info" że vendor nie zyje bo mu wybuchł reaktor z klefedronem, a on to wie bo on sie zna, on raz ziomkowi dał sztuke, to wie co to za branża.
Operacja ma zapierdaać cały czas. nie chce pisać dokładnie bo po chuj, ale ale jak ktoś wie jak takie przedsięwziecie jest zorganizowane mniej wiece, to wie czemu ciężko o 1+2, 2+2, 0,8+3 a tu to a tu tamto i jeszcze samarki puste mu wrzuć. Zresztą nietrudno sie domyślic.
Jest tyle i tyle i wybierasz z menu i w tym biznesie tak jest, że albo scisle zasady (czyli systematycznosc i bezpieczenstwo), albo elastyczność i totalnie "klient nasz pan" aż do bólu. Można znalezc rozsądne rozwiązanie, troche tego i tego, ale nie dogodzisz każdemu. A sklepy które pajacują i robią fikołki i salta raczej nie działają długo.
Vendor ci chętnie zrobi z przyjemnością jakiś miks 2+2, ale kilogramów, bo to wtedy sie opłaca. Za drobne kwoty nie warto, ryzyko strata czasu przez to że trzeba zboczyć od scisłej procedury. To się może wydaje smieszne co to za problem odliczyć trójke zamiast piątki, też mi coś. Ale przy takich ilościach paczek jakie lecą, to by chyba musieli drugie tyle chłopow zatrudnić do samego robienia paczuszek według ścisłych specyfikacji - 0,1 tego i 4 tego i 0,2 innego.
Klientów lepszych i gorszych nie ma, nie ma faworyzowania, kazdy kupuje to samo z listy i tyle. Jak wyjątki sie robi a potem nagle sie odmówi, albo komus zrobi wyjątek a tobie nie to jest potem płacz i obrażanie sie że czemu jemu a mi nie, ty chamie. A potem dostają 500 maili z wyzwiskami xD
Oczywiście nie jestem rzecznikiem sklepu i to są tylko moje przemyślenia, ale jestem prawie że pewien, że mam rację i nie można sobie tak mieszać drobnych ilości, z powodów opisanych powyżej. Prawie pewien to nie na 100%, tak więc spytaj sie sklepu.