Miałem kiedyś coś à la "skrent" po opioidzie którego wszyscy się "bojom" U-47700, z tego co zauważyłem i piszę to z perspektywy osoby nie przetyranej, zerowa tolerka. Skręta dorobić się po tym jest trudno, trzeba być regularnym w braniu tego. Ogólnie to polecisz częściej czyli dwa tygodnie co 2-3 dni, takie U-47700 trzymało mnie ok. 3h sniffem ok. 20-30mg z czasem więcej i masz tego słynnego legendarnego skręta.
Miałem tylko jednego skręta w życiu i na przekór nie wziąłem kolejnej linii z U-47700. Wziąłem za to stary clonazolam i co? I nico pewnie tabletki źle odważył.

Co do objawów: na pewno ciepło/zimno, pot i takie "rozdygotanie" nie jest to aż tak mocne pierdolnięcie jak bad trip po AM-2201 czy MAM-2201 kto ma wiedzieć ten wie bo są to stare kannabinoidy. I to w sumie tyle jak ktoś chce szerszy opis to możesz mi zrobić mention/reply.