Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Czy Hexen wróci ?
17.04.2024, 18:25
Tu nie chodzi o nadzieję, zrobić nie jest problem dla chemika.
Chodzi o opłacalność, jak ktoś ma dojście do prekursorów to pojawi się jak np w Kanadzie czy Indiach, no chyba że było to od podstaw robione ale to na bank nie w indyjskich sortach bo tyle ile mi wyszło za 1g przy większym zamówieniu może o tym świadczyć, bo przy tej gramaturze np 3mmc by mi wyszlo taniej o 70% prawie.
Kwestia ceny półproduktów, jeżeli koszt produkcji kilograma będzie duży, to wiadomo że hurt nie będzie atrakcyjny, bo cena detaliczna będzie załóżmy wynosic 150-200g.
Trzeba mieć klientów, a to przecież keton a nie Piko czy koks, ludzi którzy byli fanami właśnie hexa wsrod stimiarzy nie było aż tak wielu jak alfiarzy akurat, a każdy wie że mimo tej samej grupy czyli stymulantów, obie substancje działały kompletnie inaczej a zarazem były wyjątkowe w tym samym momencie.
Wśród ketonów nie spotkałem się z takimi substancjami (własne doświadczenie akurat) które nawet po dwóch dobach i nie zlicoznej ilości dorzutek nadal "nagradzaly nas" a dokładniej zwyczajnie działały równo za każdą dorzutka, poprawienie w krótkim odstępie czasu zwyczajnie podbijało fazę.
Reasumując, producentowi musi się opłacać produkcja skoro ryzykuje.
Hurtownikowi musi się kalkulować cena od mniejszego do większego hurtu żeby opłacało się podejmować ryzyko i mieć z tego pitos
Vendorow musi zobaczyć czy hurt mu się będzie opłacał jak wprowadzi do obrotu detalicznego, mimo rarytetnosci wspomnianej substancji nie może też wyjebać ceny z orbity jeżeli np ma 10g przykładowo apihp za 300 a apvp za 400/500 , weźmie 0.5kg to nawet przy wysokiej cenie szybko by mu zeszło.
Domówi przykładowo 3kg zostając przy cenie która da mu zysk przy tej samej gramaturze, i ci co chcieli przykładowo z ciekawości spróbować mogą nie wrócić z wielu różnych powodów.
Zostanie grupka od hexenu, i tylko najbardziej zawzieci będą kupować, czyli przykładowo zamiast 100 klientów będzie to 10.
Towar leży, ulega degradacji z czasem i traci na mocy.
Kasa w plecy
Ze tak powiem podstawy handlu, żeby był popyt musi być podaż
A co do Kanady, jest parę sklepów które mają podobno normalna cenę i nie są scamem.
Tylko to idzie zza morza, duża.szansa że wpadnoe
Chodzi o opłacalność, jak ktoś ma dojście do prekursorów to pojawi się jak np w Kanadzie czy Indiach, no chyba że było to od podstaw robione ale to na bank nie w indyjskich sortach bo tyle ile mi wyszło za 1g przy większym zamówieniu może o tym świadczyć, bo przy tej gramaturze np 3mmc by mi wyszlo taniej o 70% prawie.
Kwestia ceny półproduktów, jeżeli koszt produkcji kilograma będzie duży, to wiadomo że hurt nie będzie atrakcyjny, bo cena detaliczna będzie załóżmy wynosic 150-200g.
Trzeba mieć klientów, a to przecież keton a nie Piko czy koks, ludzi którzy byli fanami właśnie hexa wsrod stimiarzy nie było aż tak wielu jak alfiarzy akurat, a każdy wie że mimo tej samej grupy czyli stymulantów, obie substancje działały kompletnie inaczej a zarazem były wyjątkowe w tym samym momencie.
Wśród ketonów nie spotkałem się z takimi substancjami (własne doświadczenie akurat) które nawet po dwóch dobach i nie zlicoznej ilości dorzutek nadal "nagradzaly nas" a dokładniej zwyczajnie działały równo za każdą dorzutka, poprawienie w krótkim odstępie czasu zwyczajnie podbijało fazę.
Reasumując, producentowi musi się opłacać produkcja skoro ryzykuje.
Hurtownikowi musi się kalkulować cena od mniejszego do większego hurtu żeby opłacało się podejmować ryzyko i mieć z tego pitos
Vendorow musi zobaczyć czy hurt mu się będzie opłacał jak wprowadzi do obrotu detalicznego, mimo rarytetnosci wspomnianej substancji nie może też wyjebać ceny z orbity jeżeli np ma 10g przykładowo apihp za 300 a apvp za 400/500 , weźmie 0.5kg to nawet przy wysokiej cenie szybko by mu zeszło.
Domówi przykładowo 3kg zostając przy cenie która da mu zysk przy tej samej gramaturze, i ci co chcieli przykładowo z ciekawości spróbować mogą nie wrócić z wielu różnych powodów.
Zostanie grupka od hexenu, i tylko najbardziej zawzieci będą kupować, czyli przykładowo zamiast 100 klientów będzie to 10.
Towar leży, ulega degradacji z czasem i traci na mocy.
Kasa w plecy
Ze tak powiem podstawy handlu, żeby był popyt musi być podaż
A co do Kanady, jest parę sklepów które mają podobno normalna cenę i nie są scamem.
Tylko to idzie zza morza, duża.szansa że wpadnoe