Ja w głównej mierze słuchałam od wielu lat polskiego hip-hopu. Głównie stare albumy tak w przedziale '95-'11.

Dodatkowo słucham też różnej muzyki elektronicznej... I to w pełnej krasie od trapu,dupstepu po trance czy house.

Co do muzyki na bani to dużo u mnie zależy od substancji i „stabilności otoczenia„.

Np trans= tryptaminy,psychodeliki

Euforyki z reguły dubstep.

Stymulanty( jestem maratończykiem) gdy jestem sam w chacie to z 2 doby elektronika co chwilę coś innego a w 3 dobie jakiś raps klasyk czy ewentualnie folklor irlandzki kolejny czas to już bezwzględna cisza nawet tv wyłączam jak się skupienie na vapo zakręci xd