Czy Ci się krzywda dzieje to ocenisz po całkowitym odstawieniu narkotyków. Na razie to jesteś w ciągu. Jedni są w ciągu i walą codziennie a inni co dwa tygodnie.

Lukas1985 akurat Chochlik był teraz dlugo czysty, więc może to napisać

Aż sprawdziłem. Ducha na miesiąc to długo ? Serio ? 🤣

Lukas1985 to chyba słabo sprawdzales. Chochlik , ma swój wątek o tym jak długo był czysty, ostatnio raz sie złamał,  ta dycha na miesiąc to rozumiem że wczesniej

Ja właśnie tak kupowałem dychę w tamtym roku raz na miesiąc-dwa i krzywda mi się nie działa.

Ja się odnoszę do tego posta. 

Poukładanie wszystkiego u ludzi którzy cpali wcześniej większe ilości (nawet piątkę tydzień) jest bardzo ciężkie. Bez pomocy terapeuty i ustalenia triggera szansa jest 1/50

Edit. 
Chłop wali leki zamiast narkotyków. Czyli nie ma żadnego poukładania. Sorry.

Dobra skończyłem odpowiadać. Chłop wali leki więc nie jest czysty jprdl co to za tok rozumowania. Na pewno nie mój dlatego skończyłem to że wali leki nie znaczy że nie poukładało mu się w jakimś stopniu w głowie i receptory się odnowiły/upregulowaly. Nie gadamy o całkowitym poukładaniu głowy, psychiki, życia tylko o tym czy był czysty i przez długi czas był, od tego zaczęła się dyskusja. Wytknalem Ci błąd który był faktem, więc też skończ.

Temat jest o tym czy mu się krzywda dzieje czy nie. 
Jaki błąd ? 🤣😅 Wiesz jak na organizm działają neuroleptyki ? Mieszają i to bardzo. Odstawił lek i mu wróciły głody. Leki się stosuje po to, żeby poukładać to co rozwalone. Stosowane same dla siebie bez terapii są raka sama uzywka jak narkotyk. 
Gdziekolwiek nie spojrzysz to kwestia ćpania od zawsze rozbija się o to co dusisz narkotykami - jedni dusza samotność inni ch*jowe dzieciństwo a jeszcze inni rozchwiane emocje. 
Prawda jest taka, że przy waleniu codziennie / co dwa dni / co dwa tygodnie rozchwianie ulegają serki procesów - na typowo neuroprzekaznikowych począwszy a na problemach jelitowych, żołądkowych czy hormonalnych skończywszy. Łykanie neuroleptyku może up/down regulować jakaś grupę receptorów ale prowadzi do hipersensytyzacji receptorów. I kiedyś nawet była debata - co gorsze downregulacja czy hipersensytyzacja. Odpowiedz nie jest taka jednoznaczna. 
Po raz kolejny pewnie walniesz fochem i znów zaczniesz mi pisać jakieś pierdoły. 

To jest tok rozumowania który stosują wszyscy którzy choć minimalnie rozumieją jak to działa.

Lukas1985 

Aleś się dojebał do neuroleptyków. Przecież to normalne powszechnie stosowane lekarstwa.

Druga sprawa to zrobiłem se ostatnio przerwę pół roku bez większego wysiłku. Wcześniej 1,5 roku. 

Szukasz na mnie haka, a chuj wie jak tam z Tobą, kolego.

Ja się czuję z roku na rok coraz lepiej, dzięki stosowaniu antydepresantów, bo po prostu chorowałem na depreszyn i to była podstawa moich problemów. Wdupczyłem się najmocniej w kanna, które były ewidentnie sposobem na autodestrukcję ciała i duszy.

A zresztą kurwa będę się tłumaczył xD

W moim wątku jest więcej wartościowych informacji niż jak tu niektórzy napisali przez całą karierę, nie mówiąc o innych pacjentach terapii uzależnień.

Sajonara i zluzuj poślady.

Powoli. Ja zluzowalem już dawno 😅 co do neuroleptyków to ixde. Czyli stosujesz leki ale nie wiesz jak działaja i jakie konsekwencje się z tym wiążą - jak działają na receptory i co się dzieje z dopamina która zostaje nomen omen zblokowana. To właśnie jest kwestia Twoich głodow. 
Polecam też zajrzeć na wzory strukturalne i iupac leków przeciwdepresyjnych i narkotyków. To co Ty dostajesz jako antydep działa jak dobrej jakości drag vide paroksetyna to piperydyna czy video metabolit trazodonu mcppp które jeszcze nie tak dawno można było kupić na rynku RC. 
Ja przerobiłem sporo publikacji i w ciągu 10 lat sporo rozmów z ludźmi chorymi czy zazywajacymi te leki i ja piszę fakty - a, że to fakty to pokazuje, że ani Ty ani fiodor nie wrzuciliscie merytorycznych uwag nt działania tych substancji - bo takowych jest niewiele. Klucz to krótka terapia najczęściej połączona z SSRI i psychoterapia i to można powiedzieć, że coś się dzieje. Docelowo odstawka leków i wtedy można ocenić co i jak wygląda. 
Koleżka jak odstawial citalopram to porównywał to do zjazdu po rc. 

I tak na marginesie 😅 od lat też się interesuje alternatywnymi metodami leczenia. Niedawno kumpel mi podesłał artykuł w którym rumianek działa podobnie p.depresyjnie do niektórych SSRI. Ale to już tak na marginesie 😅 oczywiście jest 5x tańszy i nie wywołuje żadnych ubokow. To tak nomen omen. 
Ps. Sorry, że tak rozmawiają dorośli. Niektórzy z Was zamknęli się w swoim domku w którym Wy macie rację. To też jest problem 😉 ale już nie mój. Możecie jak Fiodor walnach focha.

Lukas1985 Ciebie nie ma sensu oznaczać, ani z Tobą pisać. Tylko Ty masz rację, Ty wiesz lepiej jak inni się czują, wiesz lepiej jaki jest stan ich głowy, a co jest największą parodią ostatnie 2 posty kończysz, że fiodor walnął focha, mimo, że nie mi odpisujesz. 
Widze bardzo Cię boli jak ktoś nie zwraca na Ciebie uwagi i Cie olewa. Potrebujes zainteresowania jak dzieciak albo niedojrzały mały piesek.