Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
o nie, skręt !
17.03.2023, 16:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.03.2023, 16:32 przez DissoEnjoyer.)
(17.03.2023, 11:07)ProducentRC napisał(a): Ja kiedy interesowałem się dość mocno kratomem i jego działaniem wyczytałem wiele opinii osób które stosowały go do odstawienia opio, podobno działa cuda w tej kwestii, mi odstawić cmc też pomógł na dość długi okres czasu więc jak ktoś ma problem z różnymi substancjami polecam zainteresować się właśnie kratomem, mi odmiana Red Bali najbardziej przypasowala
Zgadza się - kratom jest takim "low key opio", jednym z najsłabszych przekraczających barierę krew/mózg - sprawdza się więc przy rozsądnym odstawianiu tego typu narkotyku. Będąc w Amsterdamie spróbowałem tej substancji (mając już tolerancje przez kodeinę) i działanie - opisywałem już w innym wątku jako "opioidowa kawka". Kumpla ekstrakt rozłożył na łopatki, jego pierwsze opio
Nie mniej każdy rodzaj substancji ma te swoje "drzwi wyjściowe" - coś co pomoże nam przeżyć zespół abstynencyjny.
Dla alkoholu zapewne będzie to diazepam.
Ciekawe jak wygląda to w przypadku euforyków... Widać, że kratom Ci pomógł, co mnie bardzo cieszy, bo wjebanko w chlory to rzeźnia neuroprzekaźników
Dzięki za odpowiedź
(17.03.2023, 11:19)fiodor napisał(a): Jak będę miał więcej czasu to coś naskrobie odnośnie skrętu od substancji działających na GABA, tylko to trzeba mieć wenę, bo pisania dużo, a jeszcze trzeba wybrać substancje - czy benzo, gbl/bdo czy alko hmm...
Bardzo ciekawi mnie zespół abstynencyjny po GBL - którego nie próbowałem (i bardzo dobrze, bo już bym kwiatki od spodu wąchał). Z tego co wiem, jego krótkie działanie wymusza na użytkowniku ciągły redosing.
Skoro się wachasz to z chęcią przeczytam jak to wygląda w przypadku giebla.
Dzięki za post !
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA
18.03.2023, 15:06
Tak czytam wasze doświadczenia i coraz bardziej doceniam to że mnie jeszcze nigdy tak poważnie nie wykręciło. Naprawdę bardzo dobra przestroga żeby uważać.
Skręt po kanna jest straszny. Lupa w rękę i zbieram zielone śmietki z dywanu, spod dywanu, kurwa cały pokój wysprzątam na kolanach z pęsetom. Opalanie fifek setki razy, chuj wie ile smoły poszło w płuca i jak bardzo są rozjebane.
Myśli samobójcze i samo okaleczanie się. Ale nie takie jak nastolatki z "gimnazjum". Podcinanie sobie żył? Proszę was, nie ośmieszajcie się. Potrafię zajebać głową w ścianę. Wstrząs mózgu i straszny guz na czole. Chcę tylko, żeby to się skończyło, chcę już umrzeć. Już nie boję się śmierci i bólu. Chcę tylko rozłupać czaszkę i wydłubać galaretkę ze środka.
Jedzenie kwasów też daje strasznego skręta, ale ja zjem 15 kwasów w tydzień.
Narkotyki takie są. Po narkotykach czujesz się 10x lepiej a później przychodzi zjazd i trzeźwość i czujesz się 10x gorzej. O tym powinni informować w kampaniach anty-narkotkowych. "Narkotyki są fajne, poczujesz się dużo lepiej ale później przyjdzie zjazd i skręt, będziesz modlił się o śmierć."
"Nigdy w życiu idioty większego nie zrobił ze mnie niż ten syf"
"Ty chudy jak palec, spłukany jak bankrut, siedzisz, wyjebane o poranku"
"O rany, rany, masz mózg rozjebany, urojenia ksobne, psychodeliczne stany"
"Pozamiatany, jeśli rozkminiasz co by było, gdybyś był wyhuśtany"
Myśli samobójcze i samo okaleczanie się. Ale nie takie jak nastolatki z "gimnazjum". Podcinanie sobie żył? Proszę was, nie ośmieszajcie się. Potrafię zajebać głową w ścianę. Wstrząs mózgu i straszny guz na czole. Chcę tylko, żeby to się skończyło, chcę już umrzeć. Już nie boję się śmierci i bólu. Chcę tylko rozłupać czaszkę i wydłubać galaretkę ze środka.
Jedzenie kwasów też daje strasznego skręta, ale ja zjem 15 kwasów w tydzień.
Narkotyki takie są. Po narkotykach czujesz się 10x lepiej a później przychodzi zjazd i trzeźwość i czujesz się 10x gorzej. O tym powinni informować w kampaniach anty-narkotkowych. "Narkotyki są fajne, poczujesz się dużo lepiej ale później przyjdzie zjazd i skręt, będziesz modlił się o śmierć."
"Nigdy w życiu idioty większego nie zrobił ze mnie niż ten syf"
"Ty chudy jak palec, spłukany jak bankrut, siedzisz, wyjebane o poranku"
"O rany, rany, masz mózg rozjebany, urojenia ksobne, psychodeliczne stany"
"Pozamiatany, jeśli rozkminiasz co by było, gdybyś był wyhuśtany"
11.01.2024, 14:32
Właśnie chyba taki skręt mnie złapał xD czuje się jakby ruski czołg po mnie przejechał. Jezdzi mi coś na flakach no ogólnie chujnia. Ale dzisiaj poratuje się "meth" podobnym czymś o ile plany się nie zmienią..