Czemu że wszystkich używek to akurat alkohol jest legalny i szeroko akceptowany ;__;

https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/uz...e-alkoholu.

 Można znaleźć różne badania, natomiast w wielu przypadkach trzeba pamietać, że jednak to kwestie indywidualnych predyspozycji mają ogromny wpływ na "problemy z piciem" czy też "możliwość umiarkowanego picia".

Wiadmo, badania opierają sie na jakiejś grupie reprezentatywnej (próbie) i na podstawie analizy, później są formułowane tezy. Wyobraźmy sobie, że tą grupą badanych są wszyscy użytkownicy tego forum, prawdopodobnie wyniki badań diamentralnie różniły by się od tych przedstawianych w licznych badaniach na danej próbie. 

bo w małych ilociach ałokohol nie szkodziDD
nie slyszales tego powiedzenia

A czy grzyby w małych ilościach szkodzą? Alkohol był wszechobecny w dziejach całej ludzkości i będzie legalny bo tak.
Lampka czerwonego wina ma w sobie oprócz alkoholu też ogrom flawonoidów, witamin, minerałów, oraz tanin. Wszystko w nadmiarze szkodzi.
Organizm zawsze będzie traktował alkohol jak truciznę. Nawet kofeina jest traktowana przez organizm jako trucizna.

Są internauci zresztą nie tylko oni którzy twierdzą, że lampka wina ma poprawić jakoś snu. Uważam za kompletny MIT nawet umiarkowane spożywanie alkoholu może odbić się na naszym zdrowiu

Czytałem ostanio ciekawy artykuł o alko, gdzie przytaczano badania sprzed kliku miesięcy i mocno uproszczając konkluzja była tak, że "lepiej wypić dużo jedniego dnia i przez kolejne 6 dni nic nie pić, niż codziennie np. po 2 x 50ml vodki" - badanie dotyczyło co bardziej jest szkodliwe dla wątroby.

Jak znajdę ten artykuł wrzucę tutaj. 

Słyszałem kiedyś stwierdzenie że każda ilość alkoholu szkodzi,co sądzicie?

Sam jestem alkoholikiem, ale uważam, że piwo czy kieliszek winka/flaszki, napruc się raz w miesiącu nie zaszkodzi jak nie odpierdalasz

fiodor to uważaj żebyś nie zaczął od bycia świadomym alkoholikiem albo nawet nie świadomym dzieli cienka linia, chociaż znam typ osób które z picia potrafią pozytywne rzeczy tylko wyciągać no może oprócz wymęczonej wątroby i kaca, kompletnie nie ma w nich agresji po alkoholu nigdy a znam też takich co i po kilku piwach agresor się załącza

ProducentRC ja wiem, że nie powinienem nigdy nic ale tu nie o mnie. jak ktoś nie ma problemu z umiarkowanym piciem to dla zdrowia szczególnie nie szkodzi moim zdaniem, o tym chyba temat