Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Ampułki z fentanylem leżały w pobliżu przystanku.
13.08.2024, 12:54
Opakowania kilku leków, w tym silnie uzależniającego fentanylu, znaleźli strażnicy miejscy w centrum stolicy. Nie wiadomo kto i dlaczego je zostawił.
Wczesnym wieczorem, 12 sierpnia strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o porzuconych lekach na przystanku tramwajowym nieopodal Błękitnego Wieżowca na placu Bankowym. Około godziny 20:30 na wskazane w zgłoszeniu miejsce przybył patrol z I Oddziału Terenowego.
- Leki miały znajdować się na przystanku, ale tam ich nie znaleźliśmy. Przeszukaliśmy dokładnie przyległe miejsca i na jednym z betonowych koszy zobaczyliśmy jakieś ampułki. Kiedy przyjrzeliśmy się im bliżej, ciarki przeszły mi po plecach. Na czterech z nich widniał napis "fentanyl". Przerażające jest to, że każdy mógł ten lek znaleźć. Nawet dziecko, które mogło zainteresować się nietypowym opakowaniem - powiedział cytowany w komunikacie młodszy inspektor Mariusz Kałuski, który ze starszym inspektorem Krzysztofem Grabowskim podjął interwencję.
Źródło : tvnwarszawa.pl
Wczesnym wieczorem, 12 sierpnia strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o porzuconych lekach na przystanku tramwajowym nieopodal Błękitnego Wieżowca na placu Bankowym. Około godziny 20:30 na wskazane w zgłoszeniu miejsce przybył patrol z I Oddziału Terenowego.
- Leki miały znajdować się na przystanku, ale tam ich nie znaleźliśmy. Przeszukaliśmy dokładnie przyległe miejsca i na jednym z betonowych koszy zobaczyliśmy jakieś ampułki. Kiedy przyjrzeliśmy się im bliżej, ciarki przeszły mi po plecach. Na czterech z nich widniał napis "fentanyl". Przerażające jest to, że każdy mógł ten lek znaleźć. Nawet dziecko, które mogło zainteresować się nietypowym opakowaniem - powiedział cytowany w komunikacie młodszy inspektor Mariusz Kałuski, który ze starszym inspektorem Krzysztofem Grabowskim podjął interwencję.
Źródło : tvnwarszawa.pl
13.08.2024, 13:45
Ktoś mi wytłumaczy, po co ludzie to biorą? Daje to w ogóle coś "pozytywnego"?
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
13.08.2024, 14:09
Biorą, żeby się naćpać. Ale macie rację. Podejście "po chuj" to brać jest najlepszym podejściem wobec tego shitu 😁
13.08.2024, 14:10
Lifeisbrutal bardziej zombie niż roboty. Dla mnie to jest przerażające. Te specyfiki, które większość z nas stąd bierze dają fajny efekt, jak się nie przegnie pały.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
13.08.2024, 16:52
Niby dlaczego jebać opiowraki? To samo moge powiedzieć o klefiarzach i benzo wrakach ale nie zrobie tego bo każdego szanuje
13.08.2024, 19:02
A ja nie szanuję każdego.
Niektórymi wręcz gardzę.
A na szacunek to trzeba sobie zapracować.
Odnosząc się do artykułu, to wygląda na to, że ktoś o tym ewidentnie zapomniał wsiadając do tramwaju a druga osoba część zajebała, fenta zostawiając.
Uważam że właścicielem tych leków raczej ćpun nie był, bardziej były to leki dla kogoś.
Dlaczego tak myślę?
Z prostego powodu. Czy jakikolwiek ćpun zostawiłby towar na ławce?
Jeszcze kurwa fenta, na którego jest teraz taka łapanka wszędzie prowadzona?
Raczej trzymałby to skitrane w plecaku,torbie czy chociażby w jebanej kieszeni żeby nikt nie widział.
Nie wiem jak Wy, ale ja jak ogarniam temat na mieście to nie chodzę z nim na wierzchu tylko go kitram a w drodze do domu sprawdzam kieszeń kilkukrotnie czy aby na pewno nie zgubiłem
Niektórymi wręcz gardzę.
A na szacunek to trzeba sobie zapracować.
Odnosząc się do artykułu, to wygląda na to, że ktoś o tym ewidentnie zapomniał wsiadając do tramwaju a druga osoba część zajebała, fenta zostawiając.
Uważam że właścicielem tych leków raczej ćpun nie był, bardziej były to leki dla kogoś.
Dlaczego tak myślę?
Z prostego powodu. Czy jakikolwiek ćpun zostawiłby towar na ławce?
Jeszcze kurwa fenta, na którego jest teraz taka łapanka wszędzie prowadzona?
Raczej trzymałby to skitrane w plecaku,torbie czy chociażby w jebanej kieszeni żeby nikt nie widział.
Nie wiem jak Wy, ale ja jak ogarniam temat na mieście to nie chodzę z nim na wierzchu tylko go kitram a w drodze do domu sprawdzam kieszeń kilkukrotnie czy aby na pewno nie zgubiłem
Metamorfoza