No ze mnie się w robocie śmiali, że mefedron a ja nie kumałem o co chodzi. Dopiero potem się dowiedziałem, że na nosie coś miałem. Przed wyjściem z domu patrzyłem w lustro i było ok, ale potem ze smarków mi musiały resztki się osadzić.

Matka wie wszystko mam to gdzieś

Nie mieszkam z rodzicami już blisko 10 lat ale zazwyczaj jak chce sobie walnąć po nosie to właśnie robię to w domu rodzinnym a nie swoim własnym 😉 
Wypijam parę piw w zasadzie tylko po to by myślała, że mój stan to własnie przez alkohol. Chyba na tyle rzadko się widzimy, że po protu uznaje że jestem cykniety po piwkach. 
Na drugi dzień mówię, że mam kaca i dochodzę do siebie.

Wiedzą i ciągle gadają żebym przestał

Moja mama nie wie, ale myślę - że się domyśla.
Dla niej rzuciłam ostatnio cpanie, alkohol i papierosy, nie wiem czy to ostatnie moje chwile z nią bo było już grubo.
Nie chce by mnie zapamiętała w nieogarniętym stanie, co nie znaczy że raz na jakiś czas coś nie wleci, ale wtedy wiem, że mama ma dobra opiekę i w razie w ktos się nia zajmie.
Walczę sobie dalej z tym jak mogę narazie jakoś mi to idzie

Moja mama wie i nawet namówiłem ją kiedyś na kryształ xD stwierdziła, że nic nie czuje, ale i tak przychodziła po dorzutki xD

Matka wszystko wie nie mieszkamy razem ale czasem tam wpadam na niezłym drągu! Nic już nie mówi bo tego się już nie da zdzierżyć robię se co chce i jak chce ~

Namówiłeś matkę na kryształ. Chuck Norris by się nie powstydził takiej akcji xDDD

Hahahha Chochlik  ty to jesteś ass. Własną matkę namówić na kryształ, tego jeszcze nie było. XD
Musiało zasmakować skoro przychodziła po dorzutki.

pojebane..