Tego tez mi nikt nie wmowi, ze my sami jestemy !!!

Mi tu chodziło o typową wiarę z Bogiem, ale fajnie, że temat się rozwinął bardziej. 😀

"Bo wiara jest jak dupa, trzeba ja mieć Na górze rosną róże, na dole stoi cieć...
Bo nie ma prawdy na ziemi, nie szukaj jej w niebie. Chcesz zmienić ten świat, to zacznij od siebie" mystery drogie;-)

kot_kreskowy 
"Nie ma nagrody za uczynki.
Z łaski Bożej otrzymamy tylko zbawienie, przez wiarę w Jezusa."

Właśnie o tym mówię, nagroda = zbawienie, nie ma wyższej/lepszej nagrody dla katolika.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Firana  EmStO 
Galaktyka jak nasza Droga Mleczna składa się 100 – 400 miliardów Gwiazd (przykładowo jak nasze Słońce).

Wiele z tych gwiazd ma układy słoneczne jak nasz, a część ma planety w „Stefie sprzyjającej życiu” – mowa tu między innymi o odległości od Słońca w innych układach słonecznych, aby nie było za gorąco jak na Merkurym ani za zimno jak na Marsie.

Dużo nie?

A jeśli wiedźmiemu kolejne dane, że jest blisko 350 miliardów Galaktyk zwanych dużymi
oraz ponad 3 bilony galaktyk małych/karłowatych od liczenia, aż głowa boli.

Sam rachunek prawdopodobieństwa wylicza setki tysięcy rozumnych cywilizacji, ale przez to, że Wszechświat jest tak stary i duży, to powoduje, że trzeba wziąć na to korektę o cywilizację, które mogą skomunikować się w czasie rzeczywistym na obecnym etapie rozwoju technologicznego ludzkości.

Uświadamiając sobie to wszystko trudno się nie zgodzić z Waszym przekonaniem.

Ciekawostką jest to, że sam Watykan ma obserwatorium Astronomiczne.

Czeslawo nie znam się na tym, ale zdaje się, że wszechświat jest nieskończony i chuj jeden wie ile tych galaktyk jest. Dlatego uważam jak napisałem

Czeslawo 
Nagroda jako zbawienie to oczywiście że tak.
Chodziło mi o to, że nie dostapimy zbawienia za dobre uczynki - bo tak napisałeś, że za dobre uczyniki.
A to tak nie działa.
Z łaski Bożej, przez wiarę w Jezusa.

Od razu wrzuciłem cytat z bibli, wiedziałem gdzie mniej więcej szukać bo kiedyś trochę studiowałem pismo święte w świeckim ruchu misyjnym Epifania

No dokładnie wiara to nie handel że sobie nabijasz punkty na kartę z dobrymi uczynkami ale to nie znaczy że można być chujem czy coś

Ja jestem agnostykiem, hobbystycznie satanistą.

Hobbystycznym? Jesz koty tylko po pracy czy jak? Lavejanin, teistyczny czy jeszcze inny?

Hobbystycznym? Jesz koty tylko po pracy czy jak? Lavejanin, teistyczny czy jeszcze inny?

Jaselkowy. 

Ja tylko wkurwiam niedobrych chrześcijan