No ja na drugi dzień po mecie czułem dość mocne pobudzenie jeszcze . Na fazie fakt schiz nie było, ale drugi dzień był koszmary człowiek chodził poschizowany i wyczerpany strasznie. Jest to całkiem fajna substancja, ale na zjeździe nie ma przebacz.

Po dobrej mecie po przespaniu się gdy wstałem dalej odczuwałem właśnie takie pobudzenie jeszcze,ciekawe

Different production technologies, precursors... Mexican made from Chinese precursors or from pseudoephedrine obtained from pharmaceuticals (mainly from PL) has a different effect. Sometimes yellow is better than white. Now meth isn't strong. I tried it for the first time 10 years ago. That was super meth! I don't want meth anymore. Its price is high and its quality varies.  I'm talking about meth made from pseudoephedrine.  The Mexican one from the dark market is weak. I take RC chems. A PVP, 3.4 cmc, mmc, nep, amphetamine... Good price and quality, purity. But a shorter effect.

Po dobrej mecie po przespaniu się gdy wstałem dalej odczuwałem właśnie takie pobudzenie jeszcze,ciekawe

Też tak miałem, ale bez snu. Pobudzenie utrzymywało się do kilku godzin.

daniel776 duzo zalezy tez od dawek przyjmowanych i jakas droga

Siema. Ktoś może polecić jakiegoś solidnego vendora typu Escobar? Szkoda że u niego nie ma piko

eWIXA 
W clearnecie nie ma takiego sklepu z dostępnością piko (lub ja nie znam przynajmniej takiego). 
Uderzaj w DM.

Czeslawo 
Swoją drogą to ciekawe, dlaczego tak jest. Większość clearnetowcyh V pewnie i tak zaopatruje się w hurtowe ilości w Darku i później sprzedają to w detalu i półdetalu z dużą przebitką.
Może na mete jest większa nagonka i szybko ściągnęliby im sklep?

Skąd wiem? Bredzę.

M7G9O 
Wiesz, dlaczego jest „nagonka” na metamfetaminę?

Bo zły PR zrobił „Breaking Bad”. Szukają na całym świecie niebieskiego kryształu o Heisenberga.

https://www.imdb.com/title/tt0903747/

Czeslawo 

Szukają niebieskiego kryształu Heisenberga, a widzę, że póki co, to niebieska alfa się pojawia na rynku 

Ale meta to bezapelacyjnie jeden z najmocniejszych i najbardziej ryjących banie specyfików, jakie w życiu jadłem. 
Nie wiem, czy chciałbym do tego wrócić. Na zwale 3 dni leżałem pod klimatyzacją nastawioną na 17 stopni, bo mnie tak przegrzewało.
A to, co się dzieje we łbie, to kolejna sprawa.