Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Przerwy od RC
11.03.2025, 18:20
moher zgodzę się z tym. Jak zimą zamawiałem sobie większe ilości (nie kilogramy, spokojnie, ale dla mnie były większe) to brałem, bo jak jest to co ma tak leżeć. A jak się nie ma to się nie bierze, chyba że się wtedy pierdolca dostaje to jest już problem.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
02.04.2025, 14:45
Właśnie mija 2 tyg mojej czystości od wszelkich dopalaczy. 1 tydzień ciężko w huj ale pod koniec drugiego czuje że było warto przerwać ten ponad miesięczny maraton. Lepsze samopoczucie, wygląd ( twarz, włosy itp.) Apetyt niesamowity dlatego+ 3 kg do masy doszło. Relacje z rodziną wyprostowane,a to najważniejsze. A powód przerwania tego ciągu jak najbardziej banalny. Po prostu przestało na mnie to działać, nawet 2 gramy na wieczór nie robiły nic więc ekonomia przemówiła mi do rozsądku. Marnować dobry temat (3cmc od esco) nie ma sensu. No i jeszcze styrana śluzuwka w nosie. Kryształki wesoło sobie przelatywały nie napotykając żadnego oporu . I to była kropka nad i żeby zakończyć tę chorą jazdę. Pozdrawiam i życzę wam i sobie jak najwięcej przerw, bo wtedy smakuje najlepiej.
05.05.2025, 10:09
Jeśli chodzi o detoks to też się dużo u mnie zmieniło, mam kobietę, mam hajs za który mogę sobie kupić co chce i w momencie gdy przestałem ćpać dopki typu cmc, mmc zauważyłem, że mam dużo więcej pieniędzy i w sumie niczego mi nie brakuje teraz gdy utrzymuje trzeźwość. No może ostatnio przerobiłem 50g kratomu, ale od jakiś 2 tygodni już jestem typowo czysty. Oczywiście post nie ma na celu chwalenia się, tylko raczej przedstawienie pozytywów jakie płyną z braku ćpania.
05.05.2025, 10:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.05.2025, 10:50 przez Lifeisbrutal.)
Czyli nie do końca taka przerwa jeśli paliłeś zioło w trakcie tej "przerwy".
05.05.2025, 11:29
Do pierwszych dwóch miesięcy jest wszystko super, walka prawdziwa zaczyna się po tym czasie jak unormuje się poziom dopaminy w organizmie i całej reszty.
Po pół roku dopiero widać zmiany
Po pół roku dopiero widać zmiany