O ! 😄 A jak odczuwasz kortyzol ? To mamy kolejnego mega człowieka którego nie rusza towar i zaprzecza podstawowym mechanizmom 😄
Ja Henia przerobiłem spore ilości. Może nie tyle co niektórzy ale też poszło go sporo. Jak ktoś nowy w temacie to ma jeszcze trochę większy zapas ale jak pisze, że coś tam się pojawia po kilku gramach to też takich opinii nie sluchajcie. Dobrego Henia kilka gram (5-10) to się przerabia albo w ciągu trwającym kilka dni bez snu i jedzenia a wtedy nie ma opcji kortyzol jest w suficie albo w mikrodawlach przez kilkanaście dni gdzie jakąkolwiek odchyłka to bezsenna noc. 
Po kilku gramach jesteśmy tak zmęczeni, że ta euforia co to ją czujecie to jest co najwyżej otrzeźwienie wyniszczonego ciała. 
Ps. Czasem mam wrażenie, że ludzie piszą.stucbzdury, żeby zebrać jakaś karmę lub widać się w dyskusję, żeby zgarnąć jakąś tam nagrodę. Smutne to.

Dobry 😁




Drugie podejście mam już za sobą i dalej nie mogę uwierzyć, że po tylu latach znów mamy to gówno dostępne 😁
Ja pierdole, KRÓL powrócił z całym swym adwersarzem, dawać kurwa fajerwerki, szampana otwierać chuje 😎
Ten cudowny RUSH jest niepojęty, nic, absolutnie nic nie ma do tego podjazdu.
Towar jest czysciutki, wydaje się jeszcze bardziej suchy niż poprzedni zakup niemniej na pewno jest to samo.
W pierwszej opini pisałem, że temat jest mocowo trochę słabszy od tych sortów co latały 3-4 lata temu, ale po obecnych testach jakie przeprowadziłem, mogę stwierdzić, że to nie jest wada, to zaleta😁
Jak dla mnie, towar jest perfekcyjny.
Jeszcze dostępny od 5 gieta i w dobrej cenie!
Escobar, utrzymaj to🔥
Nie chcę nic innego 😎
Za dwa tygodnie zawitam ponownie.
POZDRO!

---

Pozwolę sobie coś jeszcze dodać do mojej opinii;
Odnośnie euforyczności i ogólnego działania sortu - powyżej czwartego grama magia zaczyna znikać.

Z hexenem jest kilka problemów. Jeden z głównych - fajnie działa przy 1 wrzucie. Potem zapas energetyczny drastycznie się kurczy i w pierwszej kolejności czuć głównie noradrenalinę, kortyzol itd.

Wiesz podejrzewam ze masz tu sporo racji, bo widzialem jak hexen dzialal na moich znajomych w odroznieniu do mnie.
Jak przesadzili to rozne dziwne historie mialy miejsce w ich odczuciach.

Co do kortyzolu, jak ktos nie wie do konca co ma odczuwac to piszac ze "nie czuje" nie sklamie  a sam hormon odpowiada za jeszcze pare waznych funkcji w organizmie i hexen nie u kazdego bedzie powodowal "krotki lont", a wiekszosc kojarzy kortyzol wlasnie ze stresem  


Co do 1 wrzuty hmmm, on ogolnie dziala bardzo fajnie przez caly czas ale no zgadzam sie odnosnie zapasu energetycznego.
Wiadomo kazdy jest inny i ma swoje "rezerwy" ale wedlug moich doswiadczen oraz obserwacji innych bawiacych sie z hexenem, wynikalo by ze lot powyzej 24h nie ma sensu, zakladajac ze ponad polowa ludzi domyslnie poprawia co godzine niczym klefa czy mmc.
I nie mowie tutaj nawet o tym ze hex ciagnie zeby poprawic, tylko przecietny osiedlowy zaklinacz wezy tak jest przyzwyczajony.

Jezeli dorzutki beda mialy minimuim 1.5h a najlepiej to 2h, to wtedy mozna poleciec dluzej przy tym milo spedzajac ten czas.


Na mnie stymulanty inaczej dzialaja, nie wazne czy mowimy o rc stimach czy tez zwyklej kawie, z hexenem nigdy nie mialem jakis ubokow czy tez innych nie przyjemnosci i to mimo dawek ktorych pisac tutaj nie bede dla bezpieczenstwa innych ale tez sam wiem jak glupi jestem 

123456789 zaskocze cie, mialem sporo sytuacji w ktorych po walnieciu zwyczajnie zbyt malego pasa na wejscie doswiadczalem "skoku w czasie"  najdluzszy stim-nap wynosil 3.5h w 2018, pamietam bo wyszedlem zapalic na balkon i po posadzeniu dupy na krzesle z petem w gebie obudzil mnie chlod deszczu  ale no wam to nie grozi dlatego z glowa do dawkowania !

Czy ktoś testował relatywnie niedawno ten sort i orientuje się czy jest wciąż wilgotny? Jak nabyłem go wraz z wielkim otwarciem to niestety towar przybył mokrawy i miałem nadzieję, że z czasem się sytuacja poprawi.

Konrad Curze 
Wszystko się zgadza, sort został poddany czyszczeniu oraz suszeniu, pisałem o tym w swojej opini.
Po tym zabiegu był elegancki.
Natomiast jakiś czas temu się skończył zapas.
Nowy sort ma się pojawić w przyszłym tygodniu, obserwuj dział główny, tam będzie info o powrocie.

123456789 
Cudownie, do tego spadła trochę cena i można brać mniejsze ilości. Jak wpadną jakieś nadwyżkowe dukaty, to tylko brać i "badać".

Konrad Curze 
Taaaa...
Cenę oraz dostępność detaliczną (a w zasadzie jej brak na początku sprzedaży) szybko zweryfikował rynek - ludzie chcą hexa, ale ma być tanio, jakościowo i drobny detal.

Co to w ogóle jest za pomysł żeby sprzedawać stymulanty od dziesięciu gr wzwyż....🤷
To jakieś kuriozum!
I to na wielu płaszczyznach.
Różnica pomiędzy 5 a 10 gram to mieć pracę a ją stracić, to być zdrowym a leżeć w choroszczy, to skok na kasę, to utrata zaufania do vendora, to skandal!
A wszystko przez to, że nie wiadomo dlaczego i z jakich przyczyn ale każdy ćpun obrał sobie za punkt honoru by cały worek piekielnie mocnego narkotyku zeżreć przy jednym posiedzeniu...





Hexen to bardzo dobry produkt ale dla wybranej i dość wąskiej grupy odbiorców.
Nie ma w nim ekskluzywności, jest w pewien sposób zastepowalny przez NEPa więc nie widzę powodu dla którego miałbym go kupować płacąc zawyżoną cenę i jeszcze ryzykować utratę pieniędzy i zdrowia w razie chujowego sortu.

Jak będzie okazja i więcej czasu, to na pewno spróbuję i coś od siebie dodam

123456789  
Dobrze, że polityka sprzedaży hexa się zmieniła, bo z doświadczenia przerabiania tamtej 10-tki... na długo starczała, zdecydowanie za długo i mimo wilgoci była to potężna substancja, a zakładam, że teraz po oczyszczeniu z rozpuszczalników tymbardziej jest mocarną bestią. 

Niestety, podobny problem zdecydowanie za wysokiego progu minimalnego zakupu jest z A-PVP - tylko, że przygoda zaczyna się od 25 gieta i 1000zł na dragi... i jak w przypadku 10 gram hexenu jestem w stanie sobie wyobrazić funkcjonowanie na nim, tak bazując na opowieściach o alfie to byłoby praktycznie niemożliwe - wizyta w psychiatryku wręcz gwarantowana.

Raczej zasada, że ma być tanio, jakościowo i drobny detal odnosiłaby się do potrzeb większości forumowych kupujących - może w wyjątkowych sytuacjach ktoś bawiłby się w minihurt, aby tworzyć "zapasy" lub organizować smakołyki dla grupy znajomych / biesiadę.

Ciekawe ilu jeszcze "madrych" próbuje się bawić we mnie i ojebac cały hexen za jednym podejściem.

Z chujem na rozum się co niektórzy zamienili naprawdę i nie rozumiem całego zamieszania