eneduerabe 
Zawsze tylko prawda, prawda jest w cenie. 

Ja chlorów stosuję stosunkowo mało, więc nie jestem aż tak wypłukany, a dzięki zdrowej diecie, treningom i testosteronowi krążącemu po organizmie wprowadzam go w takie obroty, że, mam nadzieję, poczuć każdą cząstkę mocy.

było było i się zmyło

Chciałem zamówić żeby porównać z higha 3mmc ale ktoś mi sprzątnął sprzed nosa.

kurczę, aż nie wierzę, że nie mogę sobie przeczytać recki o pablo-wym sorciku 
z założenia wiem, że nieaktywnego "syfu" by patron nie ogarnął
ale że nikt tego nie skomentował na zasadzie recki.
Konkurencja ma ciekawą alternatywę dla mefedronowych faz 
Spodziewałam się, że tu będzie podobnie, a może i nawet lepiej... no nie dołujcie mnie 
jeszcze się Patron obrazi i nie ogarnie tego cuda znowu... no bo po co.
Czeslawo  nie daj ciała... zrób to jak trzeba - chociaż Ty  

pokaz nam jak to sie robi

DarkSonia 
Napisałbym, ale skończył się sort, w zamian wziąłem NEP-a.

Także nie było co testować... tak sprawa wygląda… czekam na uzupełnienie magazynu.

Ciekawa jestem czy wróci wgl. na stan...
 ponoć Patron ogarnął pewną ilość na testy, ktoś chyba przetestował sobie cała próbną partię   sam

DarkSonia 
No dokładnie ktoś testował i… może produkt nie spełniał oczekiwań i Pablo czeka na nowy sort ? 
Nie wiem, ale skoro jest na liście dostępności jako "brak” to można założyć, że z listy nie spadnie, więc czekamy. 

Też się trzymam tej nadzei, że skoro nie zostaliśmy explicite poinformowani o usunięciu 3-MMC z oferty, to że prędzej czy później wróci na stan. Właściwie mój "hype" na tę substancję jest winą DarkSonia , zatem jeśli nie zagości znowu u Escobara, to wiem kogo winić za poczucie rozczarowania.

Ej no spadówa 
Hype hypem... ale nie ja odpowiadam za stan i popyt. 
Najwidoczniej ktoś tęsknił za 3MMC bardziej niż ktokolwiek z forum ( sądząc po braku recek ) i wykupił wszystko. 
Ta sytuacja raczej jest dobrym znakiem dla vendora   pytanie tylko kiedy wypieki pojawią się znowu na stanie. 
I chyba każdy zainteresowany wie co wtedy należy zrobić ...  mrrr