Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Milion złotych i to samo uzależnienie, czy nic, ale wolność od używek? 23/11/25
23.11.2025, 00:38
Siadamy do dużej gry. Ty jesteś fascynat, więc ten dom przegrywasz. Ty jesteś przegrany – ja jestem wygrany. Ty nie masz domu – a ja? – Ja także go nie mam. Bo wygrałem tylko złotówki. I każda gra ma taką właśnie przemienność: różne wartości potrafi zamienić na złotówki. Ale odwrotnie… nie da się, niestety.
23.11.2025, 00:54
Nie uważam się za uzależnionego tylko… szukającego wrażeń, czy to w oktagonie, czy przy wciąganiu koksu.
A milion ? No bym chętnie przytulił i jakieś dziewczyny zamówił i z nimi kilka tygodni siedział na Seszelach z drinkiem w jacuzzi przy białej plaży,
zaciągając nosem dobrą columbianę, korzystając z uciech świata.
A milion ? No bym chętnie przytulił i jakieś dziewczyny zamówił i z nimi kilka tygodni siedział na Seszelach z drinkiem w jacuzzi przy białej plaży,
zaciągając nosem dobrą columbianę, korzystając z uciech świata.
Nie było żadnych ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską !
23.11.2025, 00:58
poniekad kazdy jest w jakims stopniu uzalezniony, nawet minimalnym, ale tez nie o to chodzi - nie chcialem tu zrobic z kazdego z gory nie wiadomo kogo, ale niestety mam ograniczona mocno ilosc slow w tej kwestii i jest to napisane jak jest, niestety
chodzi o zycie w tych uzywkach, chyba kazdego czasem to podlamuje i chcialby cofnac czas
chodzi o zycie w tych uzywkach, chyba kazdego czasem to podlamuje i chcialby cofnac czas
Siadamy do dużej gry. Ty jesteś fascynat, więc ten dom przegrywasz. Ty jesteś przegrany – ja jestem wygrany. Ty nie masz domu – a ja? – Ja także go nie mam. Bo wygrałem tylko złotówki. I każda gra ma taką właśnie przemienność: różne wartości potrafi zamienić na złotówki. Ale odwrotnie… nie da się, niestety.
23.11.2025, 03:12
Dead Nightmares
Trudne się trafiło, ale nim udzielę sensownej odpowiedzi potrzebowałbym klaryfikacji. Czy jeżeli bym wybrał opcję to po prostu przestaję być uzależniony (w moim przypadku byłyby to stimy, szlugi i elektronika), ale mogę w każdej chwili znowu wpaść, czy też zyskuję odporność na wszelkiego typu nałogi i zachowania nimi podporządkowane?
Trudne się trafiło, ale nim udzielę sensownej odpowiedzi potrzebowałbym klaryfikacji. Czy jeżeli bym wybrał opcję to po prostu przestaję być uzależniony (w moim przypadku byłyby to stimy, szlugi i elektronika), ale mogę w każdej chwili znowu wpaść, czy też zyskuję odporność na wszelkiego typu nałogi i zachowania nimi podporządkowane?
23.11.2025, 03:16
zalozmy, ze zyskujesz odpornosc
Siadamy do dużej gry. Ty jesteś fascynat, więc ten dom przegrywasz. Ty jesteś przegrany – ja jestem wygrany. Ty nie masz domu – a ja? – Ja także go nie mam. Bo wygrałem tylko złotówki. I każda gra ma taką właśnie przemienność: różne wartości potrafi zamienić na złotówki. Ale odwrotnie… nie da się, niestety.
23.11.2025, 03:39
W takim wypadku raczej celowałbym w odporność - uzależnieniec raczej długo się nie pocieszy milionem (albo umrze, albo przestanie się cieszyć)... Ciekawy eksperyment myślowy: połączenie skrajnego hedonizmu z brakiem długoterminowych szkód, trzeźwej perspektywy na używki z możliwością brania bez większych umiarów.
23.11.2025, 08:35
Dawać mnie tego miliona.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
23.11.2025, 13:47
(23.11.2025, 03:39)Konrad Curze napisał(a): W takim wypadku raczej celowałbym w odporność - uzależnieniec raczej długo się nie pocieszy milionem (albo umrze, albo przestanie się cieszyć)... Ciekawy eksperyment myślowy: połączenie skrajnego hedonizmu z brakiem długoterminowych szkód, trzeźwej perspektywy na używki z możliwością brania bez większych umiarów.
Konrad Curze ja pierdolę, Twoje rozkminy ostatnio mnie rozwalają - i nie tylko w tym temacie
co ty wdupcosz synek


![[Obrazek: front.jpg]](https://i.ibb.co/Kzb1TtZ2/front.jpg)



