W tym temacie piszecie opinie na temat odczynnika 4-FMA ze sklepu Chemcloud.nl

4-FMA od Chmury. 
Biały, suchutki pył, zamówione 1g, otrzymane jak na fotce. 

i jeszcze powiedz że sniff albo wapo zapodasz xD

Po co chem cloud dodaje te karteczki ? Przecies to ryzyko dla sklepu jak wpadnie paka...

W polsce wieśniackiej owszem, ale za granicą te sklepy działąja legalnie i nawet odprowadzają podatki, i dokładają dokumentacje drukowaną do całkowicie legalnych odczynników z poważnymi ostrezeniami ze sie tego nie pakuje do ryja. To nie polska że ci samare markerem podpisują Pazyfea

horsii a jaką metodę polecasz? Myślałem o oral, ewentualnie metodzie podlejszej i miksie z 3CMC, ewentualnie jak się skończy chlor to to na dojebkę. Chemiku złoty doradź. 😁

tylko oral @"Kaja" 
sniff marnacja + zesrasz sie uszami od bólu nozdrzy
to jest 4h wannabe mdma/4fa i po tym 4h stymulacji. tu nie ma  dorzutek to za ciężki roll.
mieszanie tego z cmc to debilizm. cmc to syf przy tym. to nie jakis keton smieciowy tylko para-fluoro metamfetamina.
jak nie miałes przerwy dlugiej conajmniej msc od serotogeników to odpusc bo materiał zmarnujesz. zjedz se to kiedys na czysto.

Pazyfea dodam jeszcze, do tego co Horsiak napisał, że w regulaminie sklepu jest napisane, że to należy do obowiązku kupującego zapoznać się z legalnością danych substancji w kraju do którego zamawia. Sklep ma wyjebane. Hehe  

Ja polecam po solidnej przerwie zarzucic, no, ciężko mi sie wypowiadać bo każdy tu ma inaczej mózg zmielony euforykami, ale ja wrzucałem 250mg i takie okolice uważam za wypadające naprawdę zajebiście, euforia jest taka ludzka, do emki wiadomo podjazdu nie ma, to też coś innego niż furany, ale jest tak "naturalniej" - nie taka mechaniczna turbopizda jak po CMC że to takie "ełfo" że nie wiesz gdzie masz ręce i nogi. Wrzucałem koło 21,to ok. 1:30 skończyła się ta bardziej wesoła część, spać poszedlem koło 7 rano jak puściła bezsennosc, ale to nie była taka stymulacja że dostajesz jebla i nie daje ci spokoju, jak sie czymś zajmiesz, pograsz w gierke jest git. Zwały i strucia jak po chlorach brak. Nie polecam ryzykować pojebanie duzych dawek "bo mam tolerke na euforyki" bo gówno poczujesz z euforii , tylko załączy się potężna stymulacja i bedziesz sie 8 godzin huśtał na zyrandolu z tętnem 150bpm.

250mg to juz jest naprawde dobry i dlugi lot. Jak nigdy do czynienia ktos nie mial z tym, to lepiej sprawdzic mniejsza dawke na pierwszy raz. Roznie ludzie reaguja na to. To taki mix ala mdma z meta / amfetamina