Nep wyśmienitej jakości, po 70mg było bardzo szybko u mnie i znajomych, po 100mg każdy miał słowotok którego nie dało się powstrzymać, człowiek wypowiada się jednak bardzo składnie i z sensem a nie gadanie żeby gadać, można bardzo przyjemnie spędzić czas na tej substancji, występuje zwiększona motywacja, zwiększona pewność siebie i libido, nie zauważyłem zwały u mnie

A więc przyszło coś nowego, w sumie pierwszy. Test na szczurze, po jakiejś godzinie nastąpiło chyba zatrucie i pojawiły się wymioty. Do tego tam było liquid (kilka buchow) e papieros nikotyna głównie gliceryna. Z jakiego powodu szczur tak reaguje, dawka 10-20mg

@"Life1293" tak jak pisalem wczesniej, nie spotkalem zadnej osoby, ktora po 10-20mg by wymiotowala od NEPA, gdyby to byl empatogen to okej, mozna od bomby serotoninowej sie zrzygac, ale od nepa? nie slyszalem

Podbijam predzej niz wymioty to po sniffie chec zrobienia dwojeczki sie zwieksza

A więc przyszło coś nowego, w sumie pierwszy. Test na szczurze, po jakiejś godzinie nastąpiło chyba zatrucie i pojawiły się wymioty. Do tego tam było liquid (kilka buchow) e papieros nikotyna głównie gliceryna. Z jakiego powodu szczur tak reaguje, dawka 10-20mg

Nie ma bata aby takie atrakcje było po tym nepie. A już na pewno nie po tak nikłej dawce. 20mg to nawet nowicjusza lekko może posmyrać, lecz nie doprowadzi do wymiotów. Najwidoczniej to co było wcześniej - ten liquid lub nawet jedzenie jakieś mogło zaszkodzić lub cały mix wszystkiego.

W zeszły weekend wjebałem sam dychę tego nepa i wszystko git.
Jedynie na dwójkę ciśnie po tym trochę.

Btw, takiej jakości nepa to nie pamiętam od czasów kolekcjonera. Ten nep jest tak dobry  że aż słodziutki w smaku😎
Dwie doby, 10gram a zwała... A zresztą, jaka kurwa zwała, ja po dwóch lagach fety miewałem większą niż po całym worku tego nepa.
Co tylko świadczy o czystości sortu.
Zero zchiz, praktycznie zero zwały. 
Jak tylko przestało klepać położyłem się spać, zasnąłem jak dziecko, po 12h snu wstałem i zjadłem baaardzo solidny obiad i czułem się po posiłku jak nowonarodzony.
Nep od słonia nie ma wogule podjazdu do tego sprzętu  a już tamten oceniałem na bardzo dobry.
To jest po prostu CUDO❤️
10/10

Takie objawy mogły wystąpić przez jakieś zanieczyszczenia sprzętu, jednak duszek ma odczynniki o wzorowej czystości wiec...

Paczuszka w dobe+  pobierany NEP od poczatku i trzyma ten sam poziom najwyższy.

Dodam jeszcze ze nie ma cisnienia na dorzutki i szczur po lejnie 50mg poprawil dopiero po 4 godzinach a jak sam opowiadal bajera w pracy mu sie krecila jak pojebana mimo godzin juz porannych

A więc przyszło coś nowego, w sumie pierwszy. Test na szczurze, po jakiejś godzinie nastąpiło chyba zatrucie i pojawiły się wymioty. Do tego tam było liquid (kilka buchow) e papieros nikotyna głównie gliceryna. Z jakiego powodu szczur tak reaguje, dawka 10-20mg

Szczerze mówiąc wychodzi na to że to mocno mój błąd. W media expert kupiłam wagę jubilerska która ma ponoć dokładność co do 10mg, ale nie reaguje najwyraźniej na tak malutkie ilości, dziś mierząc podkładając papier ale nie zerując wartości wyszło że nawet około 30mg to było naprawdę znacznie mniej niż te "10-20mg" które było wtedy. Po porównaniu wielkości kreski stwierdzę że tamte to prędzej było coś koło 80mg. To wszystko moja wina, bo dziś szczur przyjął innym sposobem ważenia na tej wadze 30mg i efekty prawie żadne. Co jest dużo różnicą bo przy pierwszym razie wtedy to było czuć nawalanie serca i szczura i tętno 150

---

Przepraszam że na tym wątku tyle pisze ale che się podzielić obserwacjami u szczurów. Za pierwszym razem gdzie poszło raczej znacznie więcej bo bym powiedział że 80mg bo waga źle pokazała to tętno skoczyło do 150 i spoczynkowe 120 przez godziny, po czym szczur zwymiotował i przeszły dosłownie wszystkie efekty. Przy kolejnej próbie szczur dostał dwie kreski łącznie 30 mg w odstępach krótkiej chwili. Efektów tak naprawdę brak prócz lekkiego uczucia mdlenia. Na koniec zostało zarzucone jeszcze chyba kolejne 30mg, i po jakiś 20 minutach nic. Czy szczurą coś jest czy nagle wyrobiły sobie tolerke

@"Life1293" Nie, to nie kwestia tolerancji - niech sobie zrobi przerwę i zwyczajnie odpocznie a nie zarzuca chwile po przekurwieniu się kilkurkrotnie za duzą dawką.
Trochę dziwne, że wymioty po 80 mg - podejrzewam, że tam było więcej.