nie wiem, mnie tam hexen analog od Pabla w ogole nie potyral, lecialem dwukrotnie po 5 dni i leciutkie omamy sluchowe, zadnych schiz nie uswiadczylem

Ale taka pusta stymulacja kiedyś hexen to było coś a nie jakieś analogi

i bedziesz teraz co tydzien wchodzic w ten watek i pisac tu cos, co juz napisalas x czasu temu? xD wroc jak bedziesz miala cos nowego do przekazania, albo w ogole COS

A wy obaj dalej będziecie pisać o "hexen analog" w wątku który nie jest o "hexen analog"?

horsii oboje 

pamietacie taki sort igiełkowy z predatora bodajże?>
w gimbazie zamawialem i pamietam ostro szczury lataly xd, ja wtedy smakowalem matiego predatora i 4cmc (ten wjazd wteddy jap, i zmrożony łeb po sniffie na 2 min)

ja pamiętam hehe i pamiętam że mnie ostro posiekało strasznie to był mój 1 raz z hexem  była moc oj była

Igiełkowe sorty zawsze miały największą moc. I znieczulaly jape.

igiełki i tak fajnie błyszczały no nie da się tego zapomnieć

hehehe
jakis stary degenerat przylazł i mowimy mu ze mamy mefke i czy chce zajebac XDD
on do nas ze wy kurwa mefika nie macie, ja sie pruje do niego to zobacz ten worek pizdo albo wypierdalaj (ja w gimbazie, on z 25 lat wtedy) XDDD
cos tam szczeka, wzial worek, zaczal pukac w niego palcem XDDDD i mowi jakby orgazmu dostal:
MEFIIK MEFIIIK XDDDDDDDDDDDDDDDD
taka pompa nigdy nie zapomne, posypal paska i powykrecany do klubu polecial i dostal w pizde tam
XDDDDDDDDDDDD