Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Czy matka ćpie że wiesz? Stosunek otoczenia do tego że zażywacie.
21.12.2023, 17:51
Matka jest tak skupiona na zwracaniu mi uwagi i życiowych rad, że nawet nie widzi że jej syn to bandyta 😜
Lepiej jest przeżyć rok życiem tygrysa, niż 20 lat życiem żółwia.
21.12.2023, 19:37
Właśnie dlatego nie pytam innych o zdanie, każdy ma inne.
Tu gdzie mieszkam, niektórzy ludzie wiedzą o moim hobby bo czasem zdarza się, że coś odjebie nietypowego; np z miesiąc temu obudziłem się na ławce przed domem nad ranem po badaniach alfy pvp, o czym pisałem w opinii u Duszka
Później mi sąsiad gadał, że tańcowałem na czworaka koło ławki i grilla
Na szczęście nigdy nie jestem agresywny i nie odpierdalam maniany tylko siedzę cicho jak owieczka więc nikt mi nie robi problemu z tego powodu, nawet jak mnie poniesie i nieodpowiedzialnie opuszczę chałupę.
Na szczęście rzadko się to zdarza i to tylko wtedy gdy mam odcinę.
Powiem tak; mieszkam tu już z 5-6 lat i nigdy nikt mnie nie podjebał.
Ja też nikomu pod górę nie robie jak jest jakaś impreza czy coś, także szanujemy się nawzajem.
A w budynku jest 14 mieszkań także zrozumienie jest naprawdę duże.
A mieszkają tu zarówno polacy jak i Ukraińcy.
W pracy wiedzą o moich ekscesach, że lubię sobie przyjebać, natomiast do pracy tego nie przynoszę i nigdy nie jestem pod wpływem, pracuję zawsze na sto procent i dużo potrafię także rownoważę tym swoje wady.
Wlascicielka mieszkania też wie, ale ona jest wspaniałą kobietą i traktuje mnie jak syna prawie.
Kiedyś mi opowiadała, że jej najstarszy syn ŚP. przedawkował kompot w latach dziewięćdziesiątych. Może dlatego takie podejście.
Nie raz zauważyłem, że martwi się jak długo z mieszkania nie wychodzę.
Wykonałem jej kiedyś mnóstwo prac remontowych i ona mnie trochę inaczej traktuje. Ma do mnie duże zaufanie.
Zalegam jej za mieszkanie 5k bo był czas że długo nie pracowałem z uwagi na chorobę i powoli sobie to spłacam teraz.
No naprawdę nie mogę narzekać na swoje otoczenie, lecz sam nie daję nikomu powodu do reagowania, czy ingerowania w moje życie, potrafię pomóc gdy ktoś tej pomocy potrzebuje.
Polecam niektórym tu wbić sobie do głowy podstawową zasadę;
Nigdy, przenigdy nie sraj we własnym gnieździe.
Tu gdzie mieszkam, niektórzy ludzie wiedzą o moim hobby bo czasem zdarza się, że coś odjebie nietypowego; np z miesiąc temu obudziłem się na ławce przed domem nad ranem po badaniach alfy pvp, o czym pisałem w opinii u Duszka
Później mi sąsiad gadał, że tańcowałem na czworaka koło ławki i grilla
Na szczęście nigdy nie jestem agresywny i nie odpierdalam maniany tylko siedzę cicho jak owieczka więc nikt mi nie robi problemu z tego powodu, nawet jak mnie poniesie i nieodpowiedzialnie opuszczę chałupę.
Na szczęście rzadko się to zdarza i to tylko wtedy gdy mam odcinę.
Powiem tak; mieszkam tu już z 5-6 lat i nigdy nikt mnie nie podjebał.
Ja też nikomu pod górę nie robie jak jest jakaś impreza czy coś, także szanujemy się nawzajem.
A w budynku jest 14 mieszkań także zrozumienie jest naprawdę duże.
A mieszkają tu zarówno polacy jak i Ukraińcy.
W pracy wiedzą o moich ekscesach, że lubię sobie przyjebać, natomiast do pracy tego nie przynoszę i nigdy nie jestem pod wpływem, pracuję zawsze na sto procent i dużo potrafię także rownoważę tym swoje wady.
Wlascicielka mieszkania też wie, ale ona jest wspaniałą kobietą i traktuje mnie jak syna prawie.
Kiedyś mi opowiadała, że jej najstarszy syn ŚP. przedawkował kompot w latach dziewięćdziesiątych. Może dlatego takie podejście.
Nie raz zauważyłem, że martwi się jak długo z mieszkania nie wychodzę.
Wykonałem jej kiedyś mnóstwo prac remontowych i ona mnie trochę inaczej traktuje. Ma do mnie duże zaufanie.
Zalegam jej za mieszkanie 5k bo był czas że długo nie pracowałem z uwagi na chorobę i powoli sobie to spłacam teraz.
No naprawdę nie mogę narzekać na swoje otoczenie, lecz sam nie daję nikomu powodu do reagowania, czy ingerowania w moje życie, potrafię pomóc gdy ktoś tej pomocy potrzebuje.
Polecam niektórym tu wbić sobie do głowy podstawową zasadę;
Nigdy, przenigdy nie sraj we własnym gnieździe.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
30.12.2023, 02:33
I to jest przykład odpowiedzialnego ćpuna. Grzeczny, nie odpierdala, mówi dzień dobry na klatce.
30.12.2023, 05:02
@"Twilight Sparkle"
Cały w skowronkach🥰
Cały w skowronkach🥰
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
21.01.2024, 22:47
Dwa Lata temu mamie się przyznałem ze mając 30 Lat powiedziałem co brałem , mówiłem ze nie brałem jakiś tam ciężkich rzeczy ynno na zabawę dyskotekową aby się rozluźnić bo bardzo mi się fajnie tańczyło przy ludziach brałem to z głową aby sobie nie zrobić krzywdy , tez były spotkanie w domu ze znajomymi nocne szukanie fety MDMMA tez się bawiliśmy dużo rozmawialiśmy o różnych rzeczach sobie , rok temu potem powiedziałem ze Palę Marihuanę i Haszy tylko weekendy do piwka aby odpocząć od tygodniowej pracy . nawet pokazałem jak to wygląda ale nic nie powiedziała mi oprócz abym uważał abym nie wpadł z tym bo sami wiecie jaki mogą być konfekcję , a sprawę tych Substancji jako Cmc inne czynniki nie opowiadam zostawiam to dla siebie , bo kiedyś tam coś słyszałem ze jeden coś tam powiedział a potem to się rozchodziło dalej ...ze on taki sraki
Wszystko co pisze to fikcja - nic nie ma odniesienia do rzeczywistości
22.01.2024, 12:13
Rodzina wie i od zawsze wiedzieli jestem z nimi szczery od samego początku
Udają że nie widzą
Udają że nie widzą
23.01.2024, 17:33
Wiedzą i chuj nic nie zrobię a jak za mocno lece to telefon policja i psychiatryku teraz mocno się ukrywam i nie odpierdalam lece z fartem o jest spokój ale gdybym za mocno odjebał coś to wiadomo miesiąc odpoczynku z czubkami hehe