Widzę że szczera opinie muszę ubrać w inne słowa… towar totalnie nie dla mnie, jak wszystkie inne próbowane są git tak o tym dobrego słowa nie powiem. Poprzedni choć był mokry niesamowicie siadał mi o wiele bardziej

No dobra pytanie, czy mnie to chociaż na prostuje xD chodzi mi tylko o klasyczny efekt fety czyli zastrzyk krótkotrwałej energii, tylko tyle mnie interesuje i liczę na odpowiedź



P.s

Zapomniałem dodać że mnie feta jaka kolwiek poczynając od aderallu, siarczanu i całej reszty.

Siarczan kiedy byłem w podobnym stanie fizycznym, czyli wycieńczony dał boosta energii w dawkach 100mg na 45min wolałem nie brać więcej nie dlatego że to ma moc, tylko dostałem sampla 1g więc trzeba było wyliczyć na 8h + 2 rezerwy jakby coś się zesralo, czekam na odpowiedź - tylko błagam darujcie sobie komentarze że tyle czy tyle siarczanu by mnie zmiotło, bo to plotka leży tych ilościach na raz i jakich stymulantów ja łykałem. Powtarzam, chodzi mi o najwazniesza z cech amfy, w warunkach standardowych coś gdzieś w tle działało więc wiedziałem że aktywne wstelnie byly

Tak, ta feta daje kopa energii na start ( oczywiście nie takiego jak ketony) , dość długo utrzymująca się stymulacja i clearhead w dawkach 60-70mg. Ale... - to się tyczy mnie i wówczas byłem przeżarty 3cmc dużą ilością przez niecałe 3dni ciągu. Keton już nie działał za bardzo w dorzutkach rzędu 200mg, amph się fajnie załadował. Jak zadziała na Ciebie to tego nie wiemy Teraz regeneracja lekka i 2tygodnie i będę próbował na wypoczety organizm bez akompaniamentu 3cmc i skoro terazna zmęczone zwłoki wrzucając 100mg miałem już dobrą fazę, to po regeneracji spodziewam się, że będzie dużo lepiej.

Nie napisałem widzę, do wskrzeszenia jak czytałem najlepsze są małe dawki z reguły i tak też tu podziałało bardzo dobrze.
Drugi raz musiałem takie wskrzeszenie zrobić, ale tak z tego sklepu obecny sort tak i sklep obok równo dobrze zadziałał w tych samych dawkach, moj organizm ma dziwną relację z tą substancją.
Działa tylko przy totalnym zmęczeniu i tak jakby zwyczajnie do "trzeźwości" do 70min max, a tak to jak nawet testuje to od takich w miarę ok sortów zwyczajnie przez chwilę jest lżej na głowie i tyle

Dziś dam szczurkom na testy, zobaczymy co profesjonalna ekipa testerów produktu krajowego powiedzą.

Miałem i więcej amph od Blacka , wszyscy zadowoleni akurat na odpowiedni termin w dużym gronie i każdy zadowolony ,  git wszystko 😁  RcBlack wielkie dzięki 😁😁😁

Cały czas ta sama dostawa? Sort suchy, mokry, lekko wilgotny? Ziomek pyta bo wygląda całkiem nieźle i chętnie by zakupił. Możesz wypowiedzieć się sam osobiście RcBlack

Life śmiało będziesz zadowolony , lekko wilgotny

Cały czas ta sama dostawa? Sort suchy, mokry, lekko wilgotny? Ziomek pyta bo wygląda całkiem nieźle i chętnie by zakupił. Możesz wypowiedzieć się sam osobiście RcBlack

Siemanko , sort ten sam lekko wilgotny jest gruda ładna

Da się lecieć na pewno kilka dni bo to jest jednak amfetamina
Suszenie na początku warto zrobić bo masz ładną suchą bombę energetyczną Działa Co wiadomo jak już się przykurwi odpowiednią dawkę
to gwarantuje że kilka godzin minimum bedzie lot

Jest fajnie jest kurwa ten ogień i ta moc amfetaminy!   Polecam RcBlack działa!

Witam, to mój pierwszy post, więc pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Jestem bardzo okazyjnym spożywaczem takich substancji, więc chętnie dam recenzję jak vendor uraczy mnie samplem.
A dla tych co testowali: czyściliście acetonem? Bo ostatnio po 15 latach przerwy wziąłem pierwszą sztukę amph z większego miasta, od polecanego chlopaczka z tg. Zrobiłem szczurka testowego 50mg, było raczej delikatna psychostymulacja, bardziej koncentracja, skupienie, niż stymulacja. Na granicy wyczuwalności. Czułem to może z 3-4h (zero tolerki). Po kilku dniach spróbowałem 70mg i było podobnie. Postanowiłem oczyścić w acetonie. Ubyło 20% zawartości, ale biała zrobiła się jeszcze bielsza, zapach praktycznie nie wyczuwalny.
Następnie już testowałem ilości 100-150mg dziennie w dwóch szczurkach, bo na jeden trochę dużo dla mnie. Stymulacja już była dużo wyraźniejsza. Jeśli drugą kreskę spożyłem po godzinie 12 w południe to już się robił spory problem z zaśnieciem. Nawet po GABA i melatoninie. Jednego razu musiałem walnąć zolpidem.
Sam sort oceniam dość pozytywnie, świeży był lekko pastowato-glinkowaty. Po ususzeniu zrobiły się twarde grudy. Do czyszczenia acetonem oczywiście wysuszyłem i pokruszyłem. Pamiętam sort z przełomu lat 2000, gdzie sztuka ok 0,8g na 4 osoby, spowodowała 12h melanż, na którzym spaliliśmy po 2-3 paczki fajek na głowę tony baki i browarów oraz przesliśmy ok 30km. Póżniej zjazd był niesamowicie nieprzyjemny, ale wiadomo kwestia mieszania i wycieńczenia organizmu. Teraz bez porównania ten sort był dużo słabszy, można było jeść na wieczór i w miarę spać jeśli przyjąłem sniffa od rana. A z tego co wiem w latach 2000, też sort dostawaliśmy zmieszany z wypełniaczem, bo dill mówił, że czyste jest za mocne i chodź miał taki, to nie sprzedawał nikomu z obawy o przypał. Podejrzewam że miała wtedy maks 50%, teraz może 20%.
Jestem ciekawy co będzie tutaj od vendora. Pozdrawiam

Dobra amfetamina, zapach nie wyczuwalny. Lekko wilgotna ale bez problemu idzie zrobić szczurka. Dawka 150 ożywiła, fajnie nastymulowala i pobudziła do działania. Człowiek się poczuł lekki i rześki. Działanie dość długie, które cały czas się utrzymuje, nie zapycha nosa. Naprawdę dobrej jakości amph.