KiszczaK 
Kup sobie wagę. Jak będziesz mikrodawkował, to odmierzaj codziennie tą samą ilość.

KiszczaK , kot_kreskowy zacznij od 0,5 grama (średnia waga wysuszonej ćwiartki średniej wielkości rozwiniętego kapelusza

Lady Giwera 
Zaproponowałem mu tą samą wagę.
0,5 grama to taka optymalna ilość aby poczuć działanie amanity a jednocześnie nie przytłoczy swoją mocą.
Sam zaczynałem od 0,7gr i było za mocno. Musiałem odstawić, odczekać jakiś czas i podejść od nowa z mniejszą dawką.
KiszczaK  czytaj to.

KiszczaK i słuchaj swojego organizmu, jak stwierdzisz że dzisiaj nie masz ochoty na Muchomora, to nie jedz. Twój organizm wie lepiej.

kot_kreskowy , KiszczaK również mikrodawkuje 0,5 max 2 miesiące.  Jestem już w trakcie III mikrodawkowania.   P.S. Nie mieszaj z ćpaniem. Ten grzyb wyrzuca toksyny w turbo tempie. Polecam też Amanitę przed testami na obecność, dzieją się cuda. 
Spijacie z kapelusza?
Dobra strona na FB Amanita.Pl, typowo merytoryczna

Serio jecie muchomora? Nie jest on trujący ?

Tak, jemy, a potem sprawdzamy czy umrzemy czy jednak ujdziemy z życiem. Prowadzimy tabelkę kto najwięcej razy zjadł ale przeżył. Obecny rekordzista ma 16 zatruć.


A tak na poważnie - 20 stron wątku, gdzie jest opisane wszystko, i nie mozesz przeczytac?