przecież nie umrze na tym skręcie niech przetrwa co ma do stracenia musi sie łoić jakimiś lekami kurna jego olek weźcie troche sie wzmocnijcie psyhicznie bo ja nie wiem co to będzie z wami dalej utrudnienie z czasem będzie coraz mniejsze troche samo zaparcia i wiary w siebie przebijaj myśli negatywne pozytywnymi czasem 2 razy a czasem tysiąć a czasem 2 tygodnie się walczy z jedną myślą jeżeli ktoś ma mocniejszy umysł, a jak go trzęsie to może kompiel woda wyciąga coś tam pomoże napewno próbować walczyć powodzenia, ale jak chcesz oczywiscie to właduj w siebie tonę leków to podobno pomaga też ja tam wolę sam sobie poradzić z utrudnieniami jak gość nie daje rady to go wspieraj rozśmieszaj nie wiem szukaj probuj