Czy ktoś z Was będąc w trakcie mikrodawkowania zachował ciągłość pomimo korzystania z kryształu czy zdecydowanie w konkretnym dniu robicie przerwę z Amanitą?

Mikrodawkuję, ale rezygnuję z grzyba w takich dniach jak ten. Na początku mojej przygody z Amanitą zjadłam dawkę przed snem, poprzedzał to kryształowy maraton i połączenie było turbo przerażające. Zastanawiam się czy to zbieg okoliczności czy niekoniecznie? Jakie są Wasze doświadczenia?

Od ponad tygodnia mikrodawkuję amanitę.
Zachowałem ciągłość tylko przy amfetaminie.
Podczas testów RC, w tych dniach nie spożywałem amanity. To chyba nie jest dobry pomysł.
Co do tej fety podczas mikrodawkowania amanity, to 3 lagi tak mnie wykurwiły z kapci, jakbym 3gramy wciągnął a nie 3 lagi🔥🤭
4 piwa nie pomogły abym po tym zasnął, gdzie normalnie po takiej ilości fety walę dwa browce i zasypiam normalnie.
Odczułem też znaczne podwyższenie ciśnienia,  czego nigdy nie odczuwam podczas ćpania i nie jest to też efekt samej amanity, bo wcześniej też to nie występowało po samej amanicie.
Ewidentnie jest to efekt połączenia.
Nie polecam łączenia dragów z grzybami.
Pamiętajmy też, że amanita może kumulować się w organiźmie, przez co odstawienie jej w dniach walenia dragów niekoniecznie będzie miało jakikolwiek wpływ. Wypadałoby to zrobić parę dni wcześniej.
Oczywiście to tylko moje zdanie na chwilę obecną i możecie się z nim nie zgadzać.
Mam jeszcze zbyt małe doświadczenia z amanitą, ale tak właśnie myślę po tym co doświadczyłem do tej pory.
Na pewno dalsze informacje będę tu aktualizował😁

@"Lady Giwera"  najpierw trzeba by sprecyzowac co masz na mysli mowiac "krysztal". Ale skoro nie precyzujesz z klucza, to zdecydowanie odradzam jakiekolwiek miksy z sajko. Nie wydajesz sie na tyle zaawansowanym w testach user'em, by ogarnac np. synergiczne efekty dzialania laczonych substancji.

Tak. "Kryształ" to zdecydowanie za duże uogólnienie i zbyt dużo odczynników można pod to podpiąć.

Bez sensu wątrobę dowalac i nerki takim mixem xD

Tak. Bardzo celna uwaga Szatan69 . Zwlaszcza jak ktos laduje trujace w wiekszych dawkach grzyby.

W większych dawkach to już wogule będzie rzeźnia dla organizmu.
Ale temat jest o mikrodawkowaniu. 
Ja dawkuję codziennie wieczorem 0,5 - 0,6 grama po kolacji😁

W większych dawkach to już wogule będzie rzeźnia dla organizmu.
Ale temat jest o mikrodawkowaniu. 
Ja dawkuję codziennie wieczorem 0,5 - 0,6 grama po kolacji😁

Ja również wieczorem, kolacja wcześniej oczywiście i fajka tez zdecydowanie przed.  łojjjj po nie wchodzi. Zaczynalam mikrodawkowanie od 0,5 zwiększałam i ponownie w dół. Optymalnie stanęło na 1 gramie. 
Mikrodawkowanie to nie ćpanie, jak słusznie zauważyłeś.

---

Od ponad tygodnia mikrodawkuję amanitę.
Zachowałem ciągłość tylko przy amfetaminie.
Podczas testów RC, w tych dniach nie spożywałem amanity. To chyba nie jest dobry pomysł.
Co do tej fety podczas mikrodawkowania amanity, to 3 lagi tak mnie wykurwiły z kapci, jakbym 3gramy wciągnął a nie 3 lagi🔥🤭
4 piwa nie pomogły abym po tym zasnął, gdzie normalnie po takiej ilości fety walę dwa browce i zasypiam normalnie.
Odczułem też znaczne podwyższenie ciśnienia,  czego nigdy nie odczuwam podczas ćpania i nie jest to też efekt samej amanity, bo wcześniej też to nie występowało po samej amanicie.
Ewidentnie jest to efekt połączenia.
Nie polecam łączenia dragów z grzybami.
Pamiętajmy też, że amanita może kumulować się w organiźmie, przez co odstawienie jej w dniach walenia dragów niekoniecznie będzie miało jakikolwiek wpływ. Wypadałoby to zrobić parę dni wcześniej.
Oczywiście to tylko moje zdanie na chwilę obecną i możecie się z nim nie zgadzać.
Mam jeszcze zbyt małe doświadczenia z amanitą, ale tak właśnie myślę po tym co doświadczyłem do tej pory.
Na pewno dalsze informacje będę tu aktualizował😁

Dziękuję za cenną wypowiedź. Mój organizm z ciągu kilku minut zareagował turbo "oczyszczająco". Ciśnienie na maxa, wymioty, biegunka, rekordowa ilość zimnego potu, wirowanie w głowie i oczach na koniec 5 kroków w kierunku sypialni i niespodziewane, bliskie spotkanie z płytkami na podłodze. 
Jak u Ciebie po samej Amanicie wszystko git, ale tylko mikrodawkowanie.

---

Tak. Bardzo celna uwaga Szatan69 . Zwlaszcza jak ktos laduje trujace w wiekszych dawkach grzyby.

Jak wspomniałam chodzi o mikrodawkowanie więc mówimy o śladowych ilościach grzyba, który po odpowiedniej obróbce nie zawiera substancji trujących.

---

@"Lady Giwera"  najpierw trzeba by sprecyzowac co masz na mysli mowiac "krysztal". Ale skoro nie precyzujesz z klucza, to zdecydowanie odradzam jakiekolwiek miksy z sajko. Nie wydajesz sie na tyle zaawansowanym w testach user'em, by ogarnac np. synergiczne efekty dzialania laczonych substancji.

Słusznie zauważyłeś.

Ja nie miałem żadnych objawów żołądkowych.
Rano po kawie kibelek jak zawsze i było trochę  bardziej żadsze niż zwykle, ale tak to elegancko.
Więcej wypowiem się w swoim temacie o amanicie😁

https://megawrzuta.pl/download/5950482ac...5481e.html

Mikrodawkowanie Amanity pdf.