Chochlik obyś nigdy nie musiał. 😎
I tego życzę każdemu, żeby kontrolował swoje zażywanie. Wszystko dla ludzi i takie tam... Wiadomo. 😊
Ja pamiętam ten czas kiedy podjąłem swoją decyzję o Monarze. Miałem z 18 lat, za sobą 3 lata niemal codziennego walenia po batach, zawalone życie towarzyskie, rodzinne, edukacyjne, przyszłościowe, no dno i 777 metrów mułu.
Do tego dążyć nie należy. 😁
Sam przez większość tamtego ciągu nie wyobrażałem sobie siebie w ośrodku, bo nie widziałem problemu, ale przyszedł taki dzień i to piszę serio, bez fantazjowania, że po którejś nocce jakby wróciłem do świata żywych, takie jebnięcie jak obuchem w łeb, no nie potrafię opisać tego jak wtedy NAGLE do mnie dotarło w jakiej sytuacji się obecnie znajduje.
Jakby... Amfetaminowe klapki mi ktoś zdjął nagle z oczu. 😄😄😄
I wtedy podjąłem decyzję. I było zajebiście. 😎