Też dostałem tego 2 razy po kilkudniowych lotach na Alfie, język naprawdę boli konkret, w zasadzie sama koncowka. I jedyne co wymyśliłem to właśnie nadmierna ruchliwość i szorowanie tym końcem o zęby

mnie tez czesto boli po bokach od szczekoscisku

nie pamiętam kiedy ostatnio mnie bolał język, bywało tak to sama końcówka bolała nie cały, plus podniebienie tak że herbatę cięzko było pić nic nie stosowałem poprostu sen i samo przechodzi ewentualnie mleko zimne może coś drygnie pozdr

Polecam kupić sobie taki metalowy skrobak i codziennie skrobać język rano i wieczorem, ma to pełno zalet, o ile w aspekt czyszczenia receptorów smakowych mało wierze to patrząc ile razy miałem zjechany język po 3cmc to teraz nigdy, zapach z buzi również na plus

Mnie czasami boli, ale używając mega duzo mówię, slyszałam, że może to byc efekt zmęczenia. 

aleksander37 , kot_kreskowy, klubowicze u mnie 40 - stka za 2 tygodnie.

Lady Giwera 
Witam w klubie 🤘
Wpisowe to pieluchomajty i pakiet obsługi na geriatrii 😎

kot_kreskowy loooj teraz nieco zlękniona uprzejmie dopytuje, ktora to "cztwerdziestka"?   Moja pierwsza 40 więc te gadżety jak mniemam zbędne  .
Przypomniał mi się jeden z moich pierwszych kalendarzy w latach 90-tych. Kto kojarzy "kalendarz szalonego małolata"?
Bajka o selerze "mama pierze a ja selerze (se/sobie lezę).

Jak boli język, to słyszałem,że pomaga długie lizanie cipki😎

Musze to w druga strone zastosowac jak moja laske bedzie bolal

Wiem, że to śmiesznie brzmi ale kup sobie smoczek. Ja się nie wstydzę i używam. Jak żułam zbyt długo gumy, szczególnie takie mocno miętowe to miałam wrażenie że te gumy jeszcze gorzej podrażniają.
A jak boli po prostu z wysuszenia to nawilżaj, pamiętaj żeby pić i takie tam.