Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Które książki lub autorzy Was zawiedli i odradzacie!
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kra...56183.html
Sytuacja jest sprzed 2 lat, ale myślę, że trafnie obrazuje zubożenie społeczenstwa i podejście do książek i czytania, które z roku na rok maleje. Zamiast czerpać wiedzę poszerzać horyzonty myślowe ewoluować gimnastykować umysł pobudzać wyobraźnie to, co daje czytanie książek – "geniusze zbrodni " znaleźli sposób na zarobienie kilku groszy.
Jedną z wielu zalet czytania jest umiejetność posługiwania się jezykiem polskim. Jak wrzucasz post do internetu na forum publicznym, nie popełniasz podstawowych gaf ortograficznych niczym ćwierć mózg analfabeta, a inni od razu widzą, jaki poziom intelektualny (a raczej jego brak) reprezentuje jego dyskutant.
PS Dla tych z już nie małą metryką, którzy dopiero teraz chcieliby zrobić pierwsze kroki. Polecam zacząć od "Janko Muzykant" (16 stron) albo ewentualnie program tv (tutaj duża szansa na zrozumienie przekazu) ;-).
Sytuacja jest sprzed 2 lat, ale myślę, że trafnie obrazuje zubożenie społeczenstwa i podejście do książek i czytania, które z roku na rok maleje. Zamiast czerpać wiedzę poszerzać horyzonty myślowe ewoluować gimnastykować umysł pobudzać wyobraźnie to, co daje czytanie książek – "geniusze zbrodni " znaleźli sposób na zarobienie kilku groszy.
Jedną z wielu zalet czytania jest umiejetność posługiwania się jezykiem polskim. Jak wrzucasz post do internetu na forum publicznym, nie popełniasz podstawowych gaf ortograficznych niczym ćwierć mózg analfabeta, a inni od razu widzą, jaki poziom intelektualny (a raczej jego brak) reprezentuje jego dyskutant.
PS Dla tych z już nie małą metryką, którzy dopiero teraz chcieliby zrobić pierwsze kroki. Polecam zacząć od "Janko Muzykant" (16 stron) albo ewentualnie program tv (tutaj duża szansa na zrozumienie przekazu) ;-).
02.11.2023, 20:29
+1
Nie wiem, czy mogę nazwać to problemem, ale coraz więcej jest takiego barachła jak książki youtuberów, "influencerów". A z książkami to ma naprawdę niewiele wspólnego, bardziej bym to zaklasyfikował jako papier toaletowy ze specyficznym nadrukem. Na pewno ktoś z tej grupy coś sensownego napisał, ale to są jakieś pojedyncze przypadki, 95% takiej "literatury" to zwyczajny skok na kasę.
Nie wiem, czy mogę nazwać to problemem, ale coraz więcej jest takiego barachła jak książki youtuberów, "influencerów". A z książkami to ma naprawdę niewiele wspólnego, bardziej bym to zaklasyfikował jako papier toaletowy ze specyficznym nadrukem. Na pewno ktoś z tej grupy coś sensownego napisał, ale to są jakieś pojedyncze przypadki, 95% takiej "literatury" to zwyczajny skok na kasę.
02.11.2023, 21:51
LOBO Na Twoim miejscu uwazalbym ze stawianiem takich odwaznych tez. Wychodzi na to, ze jestes cwiercmozgiem (tak - piszemy to lacznie!) analfabeta. Popelniles bowiem kilka 'gaf ortograficznych', z czego np. interpunkcja to dosc podstawowa sprawa.
Poza tym, zapomniales np. o ludziach chorych na dysleksje rozwojowa - konkretniej dysortografie, gdzie mimo pracy nad problemem, deficyty istniejace sie poglebiaja. Ludzie znaja slowa, bardzo duzo czytaja, a i tak pisza z bledami.
Masz racje co do tego, ze czytanie poszerza horyzonty. Sprzedales to jednak w najgorszy mozliwy sposob.
PS: Jakbys chcial np. wypomniec mi brak uzywania polskich znakow, to informuje, ze jest to intencjonalne. Ponad to zgodne z zasadami komunikacji np. w internecie. Ja duzo czytam ksiazek wlasnie 👌
Poza tym, zapomniales np. o ludziach chorych na dysleksje rozwojowa - konkretniej dysortografie, gdzie mimo pracy nad problemem, deficyty istniejace sie poglebiaja. Ludzie znaja slowa, bardzo duzo czytaja, a i tak pisza z bledami.
Masz racje co do tego, ze czytanie poszerza horyzonty. Sprzedales to jednak w najgorszy mozliwy sposob.
PS: Jakbys chcial np. wypomniec mi brak uzywania polskich znakow, to informuje, ze jest to intencjonalne. Ponad to zgodne z zasadami komunikacji np. w internecie. Ja duzo czytam ksiazek wlasnie 👌
03.11.2023, 13:05
Tragedia xD żeby książki kraść? Gdybyś był na tyle ambitny to napisał byś sam coś i sprzedawał jako swoje. Czyżby nie było pięknie? Byłoby. No ale lepiej pójść na skróty co nie?
(02.11.2023, 21:51)Beeniepatu napisał(a): LOBO Na Twoim miejscu uwazalbym ze stawianiem takich odwaznych tez. Wychodzi na to, ze jestes cwiercmozgiem (tak - piszemy to lacznie!) analfabeta. Popelniles bowiem kilka 'gaf ortograficznych', z czego np. interpunkcja to dosc podstawowa sprawa.
Poza tym, zapomniales np. o ludziach chorych na dysleksje rozwojowa - konkretniej dysortografie, gdzie mimo pracy nad problemem, deficyty istniejace sie poglebiaja. Ludzie znaja slowa, bardzo duzo czytaja, a i tak pisza z bledami.
Masz racje co do tego, ze czytanie poszerza horyzonty. Sprzedales to jednak w najgorszy mozliwy sposob.
PS: Jakbys chcial np. wypomniec mi brak uzywania polskich znakow, to informuje, ze jest to intencjonalne. Ponad to zgodne z zasadami komunikacji np. w internecie. Ja duzo czytam ksiazek wlasnie 👌
Smielsze opinie są dobrym przyczynkiem do żywszej rozmowy i była taka intencja
"PS: Jakbys chcial np. wypomniec mi brak uzywania polskich znakow, to informuje, że jest to intencjonalne. Ponad to zgodne z zasadami komunikacji np. w internecie"
Tak, wiem o tym i nie zamierzałem tego wypominać gdyż nie o to się rozchodzi.
Wygląda na to, iż obydwaj jesteśmy ćwierćmózgami i analfabetami. "Ponad to" piszemy łącznie, nawiązując do poprzednich słów.
"Ja duzo czytam ksiazek wlasnie"
To się ceni. Dlatego tez wylapales tę "gafe" Masz fundament, aby napisać kilka zdań i uargumentować je.
Błędy się zdarzają i będą zdarzać. To nie znaczy, aby "polować" na kazdy przecinek i wytykać go. Mówię tu o błędach np. ktury czeba poszlem wogule pisze. Do tego używanie słów w zlym znaczeniu "bodajże" nadużywanie "generalnie" Fakt autentyczny itp. W kilku zdaniach popelnianych jest kilka czy kilkanascie takich błedów i w nastepnych postach to samo. Wraz z błędami współgra miałka treść.
"Poza tym, zapomniales np. o ludziach chorych na dysleksje rozwojowa - konkretniej dysortografie, gdzie mimo pracy nad problemem, deficyty istniejace sie poglebiaja. Ludzie znaja slowa, bardzo duzo czytaja, a i tak pisza z bledami."
Z tego, co zauwazylem dyslektycy niekiedy sami dołączają wyjaśnienie albo robią to po zwróceniu uwagi. Tylko że ich (tych wspomnianych przez Ciebie) poziom wypowiedzi jest kompletnie odmienny do tych wymienionych wyżej. Kompetentny i podparty wiedzą.
03.11.2023, 20:43
LOBO 'ponad to' jako wyrazenie przyimkowe a nie partykula, piszemy rozdzielnie akurat 👌
Moj wpis mial na celu pokazac jedynie, ze tezy argumentuje sie w sposob rzeczowy, a nie kategoryczny. Nie uzywa sie ogolnikow. Kazdy popelnia bledy, i ma do nich prawo - pelna zgoda. Lapsus lingue znany jest od wiekow - i trafia sie kazdemu bez wyjatku. Dlatego bledy jezykowe per se, nie sa deskryptorem osoby mniej 'swiatlej'. Nie znaczy to od razu, ze ktos nie czyta ksiazek. A taka konkluzja plynie z Twojego wpisu.
Ja sie w 100% zgadzam z tym co napisales wczesniej. Rozumiem kontekst i emfaze uzyta w celu wzmocnienia przekazu. Tylko ja osobiscie inaczej bym argumentowal.
A co do wytykania bledow jezykowych, to kiedys bylem w tym nieznosny. Teraz juz tylko czasem zwroce komus uwage dla porzadku. Zbyt czesto zdarzalo mi sie wlasnie pouczac, samemu walac jakies gafy 😎 Bezpieczniej nie wchodzic w to za grubo 😎
Moj wpis mial na celu pokazac jedynie, ze tezy argumentuje sie w sposob rzeczowy, a nie kategoryczny. Nie uzywa sie ogolnikow. Kazdy popelnia bledy, i ma do nich prawo - pelna zgoda. Lapsus lingue znany jest od wiekow - i trafia sie kazdemu bez wyjatku. Dlatego bledy jezykowe per se, nie sa deskryptorem osoby mniej 'swiatlej'. Nie znaczy to od razu, ze ktos nie czyta ksiazek. A taka konkluzja plynie z Twojego wpisu.
Ja sie w 100% zgadzam z tym co napisales wczesniej. Rozumiem kontekst i emfaze uzyta w celu wzmocnienia przekazu. Tylko ja osobiscie inaczej bym argumentowal.
A co do wytykania bledow jezykowych, to kiedys bylem w tym nieznosny. Teraz juz tylko czasem zwroce komus uwage dla porzadku. Zbyt czesto zdarzalo mi sie wlasnie pouczac, samemu walac jakies gafy 😎 Bezpieczniej nie wchodzic w to za grubo 😎
Słuchaj, ja się nabawiłem "zboczenia" językowe poprzez moją partnerke z którą byłem 9 lat. Ona po filologii i dziennikarstwie. Co chwilę byłem przyprowadzany do porządku ;-). Najgorzej mam jak oglądam politykow bądź dziennikarzy, którzy takowe lapsusy wypuszczają, a winni dawać przykład i stać na straży naszego pięknego języka ;-)