Psychika Zryta tak bardzo że po stymulant ach, nawet niewielkiej dawce to chce mi się jebać co co chwilę i utrzymuje się sporo czasu, nawet do opróżnienia zawartości.
Umiem molestować babę przez ten caly czas i truć o bzykaniu.

Hehehe zboczuszek

---

mi się chce jebać nawet bez tego cały czas

Hehe rokse wam zamknęli to teraz jaja nabuzowane haha

---

Zenez pewnie nienajlepiej skoro ziolo to tak naprawdę psychodelik. Mimo wszystko lepiej niż na alfe.

No napewno lepiej niż na alfie hehe

---

Dobry stymulant jak hexen działa na mnie sporo lepiej  niż zioło, mimo tego podbite go libido na maxa.
A mam konkretne problemy psychiczne.

;( przykro aż się robi że tyle osób ma problemy psychiczne

---

Ja np bez dragów jestem mega rozgadany i pełny energii a po stymulantach od razu staję sie spokojny i znika "ADHD" jakie mam na trzeźwo haha dla tegoż nie wiem czemu tak czy siak raz na jakis czas cos muszę pobadac chodzby raz na miesiąc/dwa chodz wiem ze aspołeczny sie staje po dragach a na trzeźwo jest całkowicie odwrotnie i w robocie nie ma dnia bym swoimi glupimi żartami i ironią w stosunku do klientów nie sprawił by się śmiali a po dragach wole sie nie odzywać bo boje się ze sie zczaią hahaha

To jak bracia mordo ! Mam to samo nie wale nic a bez tego juz od rana energia jest mega hehe nie narzekam

---

Mój znajomy też na sucho to normalnie gada, coś odpowiada czy opowiada. To jest stary feciarz i tylko jak zajebie krechę to robi się spokojny jak jakiś mnich podczas medytacji   Czasem jak coś powie, albo odpowie, to zupełnie na inny temat niż był omawiany   pizda z tego jest czasem ogromna.

Ja na sucha gadka a jak bym się naspawal to juz wogole gadka szmatka hahha

No ja to po prochach jakich kolwiek mam libido zerowe. Paranoje juz po 1 linii. I mysli samobojcze na zwale

Ja mam CHAD dwubiegonowke i jak zajebie krechę lub walne bucha to po 15 min czuje się jakbym nic nie brala ehhhh
Marnacja towaru

No ja to po prochach jakich kolwiek mam libido zerowe. Paranoje juz po 1 linii. I mysli samobojcze na zwale

to lepiej odstaw te rc i kanna
bo bedzie gorzej 


pozdro

Ja mam CHAD dwubiegonowke i jak zajebie krechę lub walne bucha to po 15 min czuje się jakbym nic nie brala ehhhh
Marnacja towaru

Spróbuj kratomu on powinien nadal działać zajebiście, polecam odmiany Red Bali najbardziej sedatywna i euforoczno lekko zamulająca, odmiany green znowu są bardziej speedowe, ogólne sama substancja w sobie dla mnie kozak, gdyby nie ona nie wyszedł bym z maratonu w którym potrafiłem zjeść 10g w ciągu doby, najlepiej zamawiać z Niemiec, najmniejsze ryzyko wtedy jest że paczka nam nie dojdzie. 200g Red Bali kosztuję 40€, najlepiej brać tą opcję bo od 40€ darmowa wysyłka.

to lepiej odstaw te rc i kanna
bo bedzie gorzej 


pozdro

Nie jest łatwo. Kanna to raz ostatnio zapalilem. Jade ma prozaku ale chuja daje moze minimalnie.

Jak zaczynałem, to popełniłem błąd taktyczny i będąc "niedoedukowany" zamiast zacząć od lajtowych sprzętów, poleciałem od razu w hexy, hepy oraz alfy. Po dwóch latach byłem emocjonalnie tak zdruzgotany, że depresja i myśli samobójcze to była codzienność.
Dwa pobyty w monarze trochę postawiły mnie na nogi, choć depresja w lekkim stopniu nadal mnie trzyma.
Trzeba uważać ,co i w jakich ilościach się spożywa.

Po alfie akcje nozownicze to standard chyba nic mnie tak nie porylo jak PHP o pvpce nie wspomnę

Chuj wie czy to choroba czy leb zjebany. Nawet jak wszystkie ziomki pojda spac po rajzie to ja mam jakas wewnetrzna blokade w sobie zeby wrocic do rodzicow do domu. Mimo ze bardziej sie martwia niz wkurwiaja ale potrafilem siedziec pod blokiem w aucie po pare h albo stac na klatce patrzrc sie przez okno (psycha) jak jakis pierdolony niedorozwoj xD

A może po prostu nie chcesz kolejny raz dać im po saworach?