Dyscypliny niby można nauczyć się w wojsku 👍 a na dodatek przeżyć fajna przygodę. Dwa w jednym 😁

@"Lifeisbrutal" musisz mieć towar zawsze pod ręką. Tak jak w sklepie. Półki zawsze są pełne. Wtedy będzie wiadomo że jesteś gościem który ma zawsze i będą się zgłaszać. Taka renomę sobie wytworzyć

Z tego co pamiętam to pierwsze co próbowałem to poczciwa trojeczka klefa

Guma do żucia . Bardziej dostępna i mieści się w kieszeni :E

Na dołku . To był koszmar

piwko 0.3 dostępne w Polo. Warte spróbowania Solveza extra

Narkotyki to ja mam w nosie Najlepszej kryjówka dla szczura? Nos 👃

5 Mila Stary film, lubię od czasu do czasu do niego wracać. Oglądałem już z 5 razy.

Kreślimy coś dzisiaj? Dzisiaj Dzień Kreski 😁

Lubię od czasu do czasu sobie pomalować farbami na kartonie lub innym płutnie. Tematyka dowolną. To co mi przyjdzie do głowy. I powiem wam niektóre obrazy są nawet nawet. Raz nie miałem gdzie malowa...

Kiedyś zakładałem się wszelkiego rodzaju słodyczami. Ciastka. Cukierki. Jak był placek zrobiony to potrafiłem pół blachy sam zjeść Teraz przerzuciłem się bardziej na owoce Najbardziej mi smakuje j...

Wolę naturalne sposoby podawania substancji. Tak jak ktoś napisał. Też uważam że to marnowanie towaru. Ale patent dobry. Nie wpadł bym na to. Jeżeli Ci takie coś się sprawdza to tak rób 👍

Oprócz wody i izotonikow lubię nawadniać się owocami : winogrono, jabłko, pomarańcza. Owoce naturalnie zawierają wodę. A na dodatek są pyszne

@"Twilight Sparkle" źle to interpretujesz. Lubię po prostu sam ze sobą mieć loty. Od czasu do czasu fajnie jest w towarzystwie. Ale jednak wolę sam. Wtedy robię to co lubię a nie na siłę to co gronu...

Uczymy się całe życie a i tak głupi umrzemy. Życie jest jedną wielką nauka. Nauka zaczyna się dopiero po szkole. Ta prawdziwa nauka. Odpowiadając na pytanie. Tak. Zajebiscie lubie się uczyć nowych ...

Kiedyś lubiłem to robić w towarzystwie. Teraz to się zmieniło i wolę solo

Oj zaraz policzymy: Alkohol lubię Papierosy palę codziennie Coś do nosa 4 razy w miesiącu Jedzenie codziennie :E

Od zawsze używam Avasta. A czemu. Sam nie wiem. Takie przyzwyczajenie. Innych nie testowalem. Jakoś nigdy nie miałem problemu. A czy lepiej mieć czy nie mieć antivirusa to już sprawa indywidualna

41 milionów dobrze się słyszy. Gruba sprawa. W sumie jest ryzyko to jest i gruba kasa

Nie. Nie uważam tak gdyż sprawia mi to przyjemność. Nie robię tego by tylko miec szajbę w głowie. Robię to świadomie. I wiem kiedy jest stop i trzeba zająć się życiem